13-12-2010, 13:09
witam,kupilem narty head iSS po 10 min jazdy po doslownie jednym zjezdzie od narty odszedl lifter a narta pod lifterem sie lekko wygiela do gory,zaznaczam ze nie bylo wypadku na stoku,nie przewrocilem sie,nie byla to moja wina,reklamacja-odrzucona-uszkodzenie mechaniczne,2tys w plecy,jestem bardzo wnerwiony,dzialam na skiforum.pl opisze te sprawe,oddam sprawe do rzecznika praw konsumenta i mam zamiar napisac do centrali head w austrii jak traktuja klienta,w d..pie maja odczucia klienta i jego prawa,najlatwiej jest powiedziec ze to wina mechaniczna,mam swiadka-kolege-nie bylo zadnego mech.uszkodzenia,a jakby mi to sie stalo na czarnej na stromej lodowej sciance i bym sie polamal tez by powiedzieli ze to moja wina??to tak jakbym kupil gorski rower i na zwyklej drodze wjechalbym w dziure i peklaby rama,to tez moja wina?narty sa po to zeby jezdzic,jak narta moze sie tak dziwnie wygiac..poza tym narty przyszly do mnei z przykreconymi juz lifterami od heada,moze ktos mial podobna sprawe i cos pomoze?
-------------------------------------------
bruner79
-------------------------------------------
bruner79