18-11-2010, 11:04
Ja bym uzyl okreslenia brak kultury. Bo w swerze kultury biznesowej lezy by klienta przy reklamacji obsluzyc nalezycie by wyszedl zadowolony (same wystapienie usterki powoduje iz klient nie jest juz zadowolony z produktu).
Czesto (chodz nie we wszystkich sklepach w Irlandii) powod dobry by oddac towar i odzyskac pieniadze to ''nie jestem zadowolony z jakosci tego produktu''.
Ja ostatnio wymienilem rekawiczki (bazowki Icebrakera ktore mi polecialy na palcu) - nie bylo problemu z wymiana i jeszcze przepraszali za zaistniala sytuacje. Nie wiem jak to sie stalo ze polecialy ale uszkodzenie wskazywalo ze cos je przecielo - rowne krawedzie uszkodzenia (moze byc ze zamek od namiotu).
-------------------------------------------
Filemoon
Czesto (chodz nie we wszystkich sklepach w Irlandii) powod dobry by oddac towar i odzyskac pieniadze to ''nie jestem zadowolony z jakosci tego produktu''.
Ja ostatnio wymienilem rekawiczki (bazowki Icebrakera ktore mi polecialy na palcu) - nie bylo problemu z wymiana i jeszcze przepraszali za zaistniala sytuacje. Nie wiem jak to sie stalo ze polecialy ale uszkodzenie wskazywalo ze cos je przecielo - rowne krawedzie uszkodzenia (moze byc ze zamek od namiotu).
-------------------------------------------
Filemoon