17-11-2010, 10:43
No nie wytrzymałem i postanowiłem opisać moją historię jak to ludzi robią w balona. Kupiłem równy rok temu buty Salomon Exit GTX z 2-letnią gwarancją w Intersporcie na Zakopiańskiej w Krakowie. Cena takiego obuwia ok. 400 zł. Wada była następująca: Odkleiły się w obydwu butach podeszwy od strony przedniej. Buty używane tylko po mieście, podeszwa nie zdarta, stan zewnętrzny super - zero innych uszkodzeń. Impregnowane nikwax-em.
Opinia: reklamację odrzucono.
Opiniodawca (bo rzeczoznawcą kobity uznać nie można): mgr Stanisława Kmiecik-Serafin Rzeczoznawca PTT nr leg. 75 Kraków. (tytuł ''mgr'' chyba kupiony na bazarze)
Treść uzasadnienia w cudzysłowie, a mój komentarz w nawiasach:
''W obu półparach stwierdzam rozległe uszkodzenie powłoki tworzywa noska przy połączeniu z podeszwą. Są to uszkodzenia o charakterze mechanicznym'' - (niesamowite odkrycie... a jakież to inne uszkodzenie może wystąpić w obuwiu? może psychiczne? buty poszły do kina na melodramat i się rozkleiły! jednym słowem mechaniczne - słowo wytrych.)
''zapoczątkowane przez uderzenie, zahaczenie itp.'' - (guma w butach odkleiła się od uderzenia? a czym była klejona, cementem? nie wspominając, że zahaczenie zostawia ślady których nie ma, a ''itp'' podoba mi się najbardziej :)
''a nie w efekcie wady klejenia podeszwy'' - (rzeczoZNAWCA czy rzeczoOGLĄDACZ?)
''W prawej półparze przetarcie nitki dolnej szwu w części przedstopia spowodowane zostało wytarciem od wnętrza przez ocieranie przez stopę. W części czubka stwierdzam przetarcie podszewki i uszkodzenie membrany w miejscu ocierania paluchem. Uszkodzenie to jest efektem niedopasowania obuwia do wymiarów stóp, a w konsekwencji uszkodzenie membrany przyczyną przemakania'' - ( niezłe! pani Stasi nie przyszło na myśl, że przyczyną przemakania jest po prostu odklejenie podeszwy pod którą membrana nie występuje :) no i oczywiście ja jestem astetą i specjalnie kupuję zamałe buty żeby się umartwiać, bo kocham obtarcia :) Pani powinna pisać baśnie)
''Uszkodzenie o charakterze mechanicznym nie są traktowane jako wady i nie obciążają sprzedającego'' - (jak już pisałem charakter mechaniczny to klucz do wciskania szajsu. Oczywiście uszkodzenie ma charakter mechaniczny tylko, że pani zapomniała dopisać.... spowodowany wadą konstrukcyjną)
Reasumując: koszt klejenia pary takich butów to w sumie 30 zł u szewca, czyli już z zarobkiem dla niego.
A koszt rzeczowznawcy + wysyłka + niezadowolony klient, który więcej SALOMONA nie kupi + zła opinia o sklepie + zła opinia o producencie + straceni potencjalni klienci którzy być może przeczytają ten post do końca = WIELKIE pieniądze!
I gdzie tu logika? A gdzie tu kalkulacja? A pani Stasi proponuję zrzec się tutułu magistra, bo na niego nie zasługuje. Koniec
-------------------------------------------
Jr
Opinia: reklamację odrzucono.
Opiniodawca (bo rzeczoznawcą kobity uznać nie można): mgr Stanisława Kmiecik-Serafin Rzeczoznawca PTT nr leg. 75 Kraków. (tytuł ''mgr'' chyba kupiony na bazarze)
Treść uzasadnienia w cudzysłowie, a mój komentarz w nawiasach:
''W obu półparach stwierdzam rozległe uszkodzenie powłoki tworzywa noska przy połączeniu z podeszwą. Są to uszkodzenia o charakterze mechanicznym'' - (niesamowite odkrycie... a jakież to inne uszkodzenie może wystąpić w obuwiu? może psychiczne? buty poszły do kina na melodramat i się rozkleiły! jednym słowem mechaniczne - słowo wytrych.)
''zapoczątkowane przez uderzenie, zahaczenie itp.'' - (guma w butach odkleiła się od uderzenia? a czym była klejona, cementem? nie wspominając, że zahaczenie zostawia ślady których nie ma, a ''itp'' podoba mi się najbardziej :)
''a nie w efekcie wady klejenia podeszwy'' - (rzeczoZNAWCA czy rzeczoOGLĄDACZ?)
''W prawej półparze przetarcie nitki dolnej szwu w części przedstopia spowodowane zostało wytarciem od wnętrza przez ocieranie przez stopę. W części czubka stwierdzam przetarcie podszewki i uszkodzenie membrany w miejscu ocierania paluchem. Uszkodzenie to jest efektem niedopasowania obuwia do wymiarów stóp, a w konsekwencji uszkodzenie membrany przyczyną przemakania'' - ( niezłe! pani Stasi nie przyszło na myśl, że przyczyną przemakania jest po prostu odklejenie podeszwy pod którą membrana nie występuje :) no i oczywiście ja jestem astetą i specjalnie kupuję zamałe buty żeby się umartwiać, bo kocham obtarcia :) Pani powinna pisać baśnie)
''Uszkodzenie o charakterze mechanicznym nie są traktowane jako wady i nie obciążają sprzedającego'' - (jak już pisałem charakter mechaniczny to klucz do wciskania szajsu. Oczywiście uszkodzenie ma charakter mechaniczny tylko, że pani zapomniała dopisać.... spowodowany wadą konstrukcyjną)
Reasumując: koszt klejenia pary takich butów to w sumie 30 zł u szewca, czyli już z zarobkiem dla niego.
A koszt rzeczowznawcy + wysyłka + niezadowolony klient, który więcej SALOMONA nie kupi + zła opinia o sklepie + zła opinia o producencie + straceni potencjalni klienci którzy być może przeczytają ten post do końca = WIELKIE pieniądze!
I gdzie tu logika? A gdzie tu kalkulacja? A pani Stasi proponuję zrzec się tutułu magistra, bo na niego nie zasługuje. Koniec
-------------------------------------------
Jr