26-09-2010, 13:42
Witam wszystkich !
Otóż mam pewnien problem, około 10 miesięcy temu zakupiłem kurtkę alpinus ski sliter (15k/15k) , prawdopodobnie jest tam membrana hydrotex, kurtka kosztowała 800zł , więc liczyłem na naprawdę porządną jakość, do dokonania zakupu skłoniła mnie jeszcze dożywotnia gwarancja na nią.
Kilka dni temu postanowiłem ją wyprać przed zbliżającym się sezonem no i po praniu kurtkę można nazwać w zasadzie szmatą lub mopem, woda lekko po niej spływa ale zostawia ciemne zacieki wodne czyli po prostu wsiąka w materiał, nie perli się na powierzchni , zanim spłynie do dołu, praktycznie wsiąknie.
Kurtkę wyprałem w preparacie Grangres cleaner , który zresztą zakupiłem wraz z nią, po zaleceniach sprzedawcy.
Wyprałem ją zgodnie z zaleceniami na metce czyli w 30 stopniach tylko w tym płynie , bez wirowania ,po wyciągnięciu rozwieszona pionowo na suszarce w temp pokojowej.
Chciałbym dodać , że na stronie producenta napisane jest , że po około 3-4 praniu trzeba dopiero kurtkę zaimpregnować, podkreślam że ta była prana tylko ten jeden jedyna raz.
I teraz moje pytanie czy mam jakiekolwiek szanse na pozytywne rozpatrzenie reklamacji, czy w ogóle warto sie fatygować do sklepu? jeśli tak jkich argumentów użyć ?
Z góry dziękuję wszystkim za pomoc ;)
Otóż mam pewnien problem, około 10 miesięcy temu zakupiłem kurtkę alpinus ski sliter (15k/15k) , prawdopodobnie jest tam membrana hydrotex, kurtka kosztowała 800zł , więc liczyłem na naprawdę porządną jakość, do dokonania zakupu skłoniła mnie jeszcze dożywotnia gwarancja na nią.
Kilka dni temu postanowiłem ją wyprać przed zbliżającym się sezonem no i po praniu kurtkę można nazwać w zasadzie szmatą lub mopem, woda lekko po niej spływa ale zostawia ciemne zacieki wodne czyli po prostu wsiąka w materiał, nie perli się na powierzchni , zanim spłynie do dołu, praktycznie wsiąknie.
Kurtkę wyprałem w preparacie Grangres cleaner , który zresztą zakupiłem wraz z nią, po zaleceniach sprzedawcy.
Wyprałem ją zgodnie z zaleceniami na metce czyli w 30 stopniach tylko w tym płynie , bez wirowania ,po wyciągnięciu rozwieszona pionowo na suszarce w temp pokojowej.
Chciałbym dodać , że na stronie producenta napisane jest , że po około 3-4 praniu trzeba dopiero kurtkę zaimpregnować, podkreślam że ta była prana tylko ten jeden jedyna raz.
I teraz moje pytanie czy mam jakiekolwiek szanse na pozytywne rozpatrzenie reklamacji, czy w ogóle warto sie fatygować do sklepu? jeśli tak jkich argumentów użyć ?
Z góry dziękuję wszystkim za pomoc ;)