09-12-2009, 13:31
No tak, trochę dziwnie to napisałem :)
W tym przepisie chodzi o to, że sprzedawca wystawiając gwarancję nie może zastrzec w niej, że reklamacja może odbywać się tylko na podstawie gwarancji, a klient korzystając z gwarancji zamyka sobie drogę do dochodzenia swoich praw na podstawie ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. A dokładniej rzecz ujmując - napisać to może, ale takie postanowienie będzie nieważne.
W tym przepisie chodzi o to, że sprzedawca wystawiając gwarancję nie może zastrzec w niej, że reklamacja może odbywać się tylko na podstawie gwarancji, a klient korzystając z gwarancji zamyka sobie drogę do dochodzenia swoich praw na podstawie ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. A dokładniej rzecz ujmując - napisać to może, ale takie postanowienie będzie nieważne.