08-12-2009, 19:13
problem według mnie leży gdzie indziej. po co gość ma gonić po sklepach, sądach i bóg wie gdzie jeszcze. ma iść raz i ma być załatwione, a gdy nie będzie załatwione tak jak należy to w są d powienien dowalić taką grzywnę aby sklep to odczuł (o ile rację ma klient a nie sklep, i to powinno działąć w drugą stronę czyli klient też powinien dostać po kieszeni jak w sądzie się okaże że źle użytkować i zrobił afere). Z premedytacją sklepy spuszczają reklamujących towary na drzewo bo dobrze wiedzą że mało kto ma zwykły czas chodzić i się z nimi użerać w sądzie i to sklepy niestety wykorzystują.
jedyną radę widzę aby stworzyć wątek i reklamacjami ale by opisywane sytuacje były potwierdzone skanami dokumentów i kopiami mejli, i wtedy każdy zobzaczy jak konkretny sklep reaguje. trzeba wymieniać sklepy z nazwy oraz podawać imiona i nazwiska pracowników przyjmujących reklamacje
-------------------------------------------
ce
jedyną radę widzę aby stworzyć wątek i reklamacjami ale by opisywane sytuacje były potwierdzone skanami dokumentów i kopiami mejli, i wtedy każdy zobzaczy jak konkretny sklep reaguje. trzeba wymieniać sklepy z nazwy oraz podawać imiona i nazwiska pracowników przyjmujących reklamacje
-------------------------------------------
ce