20-10-2009, 13:22
Tomcio - jeżeli do 14 nie masz odp. to już wiesz, że reklamacja została uznana. I tak też było... pytanie tylko: czy warto zadzwonić i rozmawiać w trybie roszczeniowym?
Muszę jednak nadmienić, że cała sprawa toczyła się podczas zmiany lokalizacji sklepu internetowego, zmiany nr telefonu w sklepie stacjonarnym... więc może jednak warto się zastanowić dlaczego coś się wydłuża. No chyba, że ma to być ostatnia rzecz jaką chcesz tam załatwić. Your choice :)
Generalnie to moim przesłaniem nie jest dyskusja nad definicją prawidłowo załatwionej reklamacji, bo nam życia braknie aby to ustalić... lecz chęć załatwienia sprawy przez sprzedawcę, od którego to bardzo, ale to bardzo wiele zależy.
Muszę jednak nadmienić, że cała sprawa toczyła się podczas zmiany lokalizacji sklepu internetowego, zmiany nr telefonu w sklepie stacjonarnym... więc może jednak warto się zastanowić dlaczego coś się wydłuża. No chyba, że ma to być ostatnia rzecz jaką chcesz tam załatwić. Your choice :)
Generalnie to moim przesłaniem nie jest dyskusja nad definicją prawidłowo załatwionej reklamacji, bo nam życia braknie aby to ustalić... lecz chęć załatwienia sprawy przez sprzedawcę, od którego to bardzo, ale to bardzo wiele zależy.