19-10-2009, 20:57
Sporo przydatnych informacji piszecie, lecz w przypadku jakichkolwiek reklamacji / napraw / etc. sporo zależy od samego sprzedawcy, który przyjmuje zgłoszenie...
może przykład: po roku czasu od zakupu zawiozłem spodnie do 8a w celu naprawy / wymiany / zwrotu $. Po 14 dniach cisza. Dzwonię. Nikt nic nie wie. Szczera rozmowa i słyszę: proszę czekać, bo my nic nie wiemy, ale będziemy się dowiadywali. W tym momencie już wiedziałem, że reklamacja jest rozpatrzona pozytywnie :) Kolejny tydzień i nic. Kolejny telefon do 8a i słyszę że mam napisać maila z zapytaniem. Daję sobie na wstrzymanie: piszę maila i cierpliwie czekam. Odp. z 8a: zwrot kasy.
Epilog: przyjeżdżam po $ i słyszę: zgubili reklamowane gacie :D
Poza tym: cała sprawa została załatwiona bardzo polubownie, pomimo przekroczenia wszelkich terminów i ustaleń. Profesjonalne podejście ludzi z 8a, a może im się CHCE?
pozdr,
może przykład: po roku czasu od zakupu zawiozłem spodnie do 8a w celu naprawy / wymiany / zwrotu $. Po 14 dniach cisza. Dzwonię. Nikt nic nie wie. Szczera rozmowa i słyszę: proszę czekać, bo my nic nie wiemy, ale będziemy się dowiadywali. W tym momencie już wiedziałem, że reklamacja jest rozpatrzona pozytywnie :) Kolejny tydzień i nic. Kolejny telefon do 8a i słyszę że mam napisać maila z zapytaniem. Daję sobie na wstrzymanie: piszę maila i cierpliwie czekam. Odp. z 8a: zwrot kasy.
Epilog: przyjeżdżam po $ i słyszę: zgubili reklamowane gacie :D
Poza tym: cała sprawa została załatwiona bardzo polubownie, pomimo przekroczenia wszelkich terminów i ustaleń. Profesjonalne podejście ludzi z 8a, a może im się CHCE?
pozdr,