12-02-2009, 22:19
Czołem koleżanki i koledzy forumowicze.
Mój przypadek jest następujący... oto w czerwcu 2008 zakupiłem w dobrej wierze plecak Vaude splash air 20+5. Po kilku tygodniach użytkowania w okresie letnim stwierdziłem następujące wady tego modelu.
1. miejsce w którym się plecak opiera w okolicach lędźwi wyciera się , powstają 2 zmechacone placki średnicy 15 cm
2. podczas zakładania oraz noszenia luzują się paski ramion
3. po przejściu 50 m plecak podwija t-shirt ponad pas
4. przez 3 mce średniego polskiego lata znacznie wypłowiał
od września 2008 w ogóle go nie zakładam obawiając się szkód w kurtce z membrana. W styczniu tego roku napisałem reklamacje i zaniosłem wraz z dowodem rzeczowym w postaci wymechaconego t-shirta do sklepu hi-montain w Galerii b. w Gda. Zażądałem wymiany na inny model bez takich wad jak wymieniłem lub zwrot kasy. Wysłali do rzeczoznawcy ;) Dziś zadzwonili ,że plecak jest do odbioru , a pan rzeczoznawca na podstawie ''badań organoleptycznych'' reklamacji nie uznaje. Co mi radzicie w tej sytuacji ??
---
Edytowany: 2009-02-12 22:21:53
Mój przypadek jest następujący... oto w czerwcu 2008 zakupiłem w dobrej wierze plecak Vaude splash air 20+5. Po kilku tygodniach użytkowania w okresie letnim stwierdziłem następujące wady tego modelu.
1. miejsce w którym się plecak opiera w okolicach lędźwi wyciera się , powstają 2 zmechacone placki średnicy 15 cm
2. podczas zakładania oraz noszenia luzują się paski ramion
3. po przejściu 50 m plecak podwija t-shirt ponad pas
4. przez 3 mce średniego polskiego lata znacznie wypłowiał
od września 2008 w ogóle go nie zakładam obawiając się szkód w kurtce z membrana. W styczniu tego roku napisałem reklamacje i zaniosłem wraz z dowodem rzeczowym w postaci wymechaconego t-shirta do sklepu hi-montain w Galerii b. w Gda. Zażądałem wymiany na inny model bez takich wad jak wymieniłem lub zwrot kasy. Wysłali do rzeczoznawcy ;) Dziś zadzwonili ,że plecak jest do odbioru , a pan rzeczoznawca na podstawie ''badań organoleptycznych'' reklamacji nie uznaje. Co mi radzicie w tej sytuacji ??
---
Edytowany: 2009-02-12 22:21:53