13-11-2008, 13:07
8a.pl i reklamacje niestety i w moim przypadku było porażkowe.
Spodnie TNF Resolve Pants damskie kupione w sklepie Active (stacjonarny sklep 8a w Gliwicach). Niestety spodnie to straszny badziew bo materiał ripstop jest jakiś dziwny i po kilku (dokładnie po 12) dniach użytkowania taśmę podklejająca szwy dosłownie przecięła materiał i membranę!
Spodnie kupione w X.2007, reklamacja wysłana 25 sierpnia 2008. W drugiej z rozmów z dnia 8 września 2008, dowiedziałam się, że reklamacja wpłynęła 29 sierpnia 2008. 13 IX 2008 czyli po 14 dniach nie było wiadomo jak reklamacja została rozpatrzona.
Dzwoniłam jeszcze kilkukrotnie i nic nie było wiadomo, sklep ani raz sie nie pofatygował żeby mnie poinformować o czymkolwiek związanym z reklamacją. Ponadto Pracownicy zapewniali mnie, że gdy tylko będzie coś o tej reklamacji wiadomo to zostanę poinformowana. Mimo że na reklamacji były dane kontaktowe, to prosili o kontakt a potem i tak nie pisali ani nie oddzwaniali!
Ostatecznie dnia 26 września (czyli ponad 4 tygodnie po wpłynięciu reklamacji nadal bez informacji jak została rozpatrzona) zadzwoniłam kolejny już raz i Pani sprawdziła mi że reklamacja została uznana za zasadną, i powiedział że zwrot gotówki jest możliwy, więc wybrałam że tak chce. Zgodnie z umowa z ta Panią wysłałam dane do przelewu i nic, mija tydzień i nic. Więc napisałam raz jeszcze a tu mi odpisują, że nie ma mowy o żadnym zwrocie gotówki i w grę wchodzi tylko wymiana na nowe spodnie.
Co więcej, sklep zarządał abym ja pokryła koszty przesyłki za nową parę.
Potraktowania klienta (a właściwie zapomnienie o nim - gdybym nie dzwoniła pewnie nie doczekałabym się rozpatrzenia tej reklamacji) jak dla mnie skandaliczne. I teraz mam spodnie, które strach używać bo znów zapewne się rozlecą przy użytkowaniu :(
Za współprace z 8a podziękuje
---
Edytowany: 2008-11-13 13:09:11
-------------------------------------------
pracownik GRAPPA.PL
Spodnie TNF Resolve Pants damskie kupione w sklepie Active (stacjonarny sklep 8a w Gliwicach). Niestety spodnie to straszny badziew bo materiał ripstop jest jakiś dziwny i po kilku (dokładnie po 12) dniach użytkowania taśmę podklejająca szwy dosłownie przecięła materiał i membranę!
Spodnie kupione w X.2007, reklamacja wysłana 25 sierpnia 2008. W drugiej z rozmów z dnia 8 września 2008, dowiedziałam się, że reklamacja wpłynęła 29 sierpnia 2008. 13 IX 2008 czyli po 14 dniach nie było wiadomo jak reklamacja została rozpatrzona.
Dzwoniłam jeszcze kilkukrotnie i nic nie było wiadomo, sklep ani raz sie nie pofatygował żeby mnie poinformować o czymkolwiek związanym z reklamacją. Ponadto Pracownicy zapewniali mnie, że gdy tylko będzie coś o tej reklamacji wiadomo to zostanę poinformowana. Mimo że na reklamacji były dane kontaktowe, to prosili o kontakt a potem i tak nie pisali ani nie oddzwaniali!
Ostatecznie dnia 26 września (czyli ponad 4 tygodnie po wpłynięciu reklamacji nadal bez informacji jak została rozpatrzona) zadzwoniłam kolejny już raz i Pani sprawdziła mi że reklamacja została uznana za zasadną, i powiedział że zwrot gotówki jest możliwy, więc wybrałam że tak chce. Zgodnie z umowa z ta Panią wysłałam dane do przelewu i nic, mija tydzień i nic. Więc napisałam raz jeszcze a tu mi odpisują, że nie ma mowy o żadnym zwrocie gotówki i w grę wchodzi tylko wymiana na nowe spodnie.
Co więcej, sklep zarządał abym ja pokryła koszty przesyłki za nową parę.
Potraktowania klienta (a właściwie zapomnienie o nim - gdybym nie dzwoniła pewnie nie doczekałabym się rozpatrzenia tej reklamacji) jak dla mnie skandaliczne. I teraz mam spodnie, które strach używać bo znów zapewne się rozlecą przy użytkowaniu :(
Za współprace z 8a podziękuje
---
Edytowany: 2008-11-13 13:09:11
-------------------------------------------
pracownik GRAPPA.PL