03-10-2007, 17:44
W sumie nie ważne czy reklamacja była z tytułu gwarancji, czy odpowiedzialności sprzedawcy za zgodność towaru z umową.
Sprzedawca ma obowiązek w ciągu 14 dni ''ustosunkować się do żądania klienta'' czyli powiadomić go o sposobie załatwienia sprawy. W tym przypadku sprzedawca od razu poinformował, ze buty zostaną naprawione, a więc michal wie, w jaki sposób zostanie rozpatrzona reklamacja. Jak sądzę dostał to na piśmie.
Opóźnienie jest tutaj zupełnie inną sprawą. Nie bardzo rozumiem jak w sklepie mogą ''nie wiedzieć co z nimi jest''! Idź do sklepu i niech przy Tobie dzwonią do dystrybutora (?) czy gdzie tam wysłali te buty. Pokaż im zgłoszenie reklamacyjne z zaznaczoną datą do której zobowiązali się naprawić buty, powiedz, że jeżeli nie odezwą sie w ciągu trzech dni, skierujesz sprawę na drogę sądową. Jeżeli to nie podziała, daj im to na piśmie z określeniem ostatecznego terminu - potem pozostaje rzecznik praw konsumenta i nasz ukochany wymiar sprawiedliwości.
Chyba, że pisząc: ''firma zadeklarowała sie naprawić mi buty w ciągu 2 tygodni'', miałeś na myśli, że zgłoszenie reklamacyjne zostało przyjęte i zostanie rozpatrzone w ciągu 14 dni. Wtedy sprawa ma się zupełnie inaczej. Zerknij no na ten świstek, który Ci dali i podaj dokładnie czego dotyczy ten dwutygodniowy termin.
---
Edytowany: 2007-10-03 18:49:58
-------------------------------------------
GRAPPA.PL Wyjątkowy Sklep Górski w Krakowie
Sprzedawca ma obowiązek w ciągu 14 dni ''ustosunkować się do żądania klienta'' czyli powiadomić go o sposobie załatwienia sprawy. W tym przypadku sprzedawca od razu poinformował, ze buty zostaną naprawione, a więc michal wie, w jaki sposób zostanie rozpatrzona reklamacja. Jak sądzę dostał to na piśmie.
Opóźnienie jest tutaj zupełnie inną sprawą. Nie bardzo rozumiem jak w sklepie mogą ''nie wiedzieć co z nimi jest''! Idź do sklepu i niech przy Tobie dzwonią do dystrybutora (?) czy gdzie tam wysłali te buty. Pokaż im zgłoszenie reklamacyjne z zaznaczoną datą do której zobowiązali się naprawić buty, powiedz, że jeżeli nie odezwą sie w ciągu trzech dni, skierujesz sprawę na drogę sądową. Jeżeli to nie podziała, daj im to na piśmie z określeniem ostatecznego terminu - potem pozostaje rzecznik praw konsumenta i nasz ukochany wymiar sprawiedliwości.
Chyba, że pisząc: ''firma zadeklarowała sie naprawić mi buty w ciągu 2 tygodni'', miałeś na myśli, że zgłoszenie reklamacyjne zostało przyjęte i zostanie rozpatrzone w ciągu 14 dni. Wtedy sprawa ma się zupełnie inaczej. Zerknij no na ten świstek, który Ci dali i podaj dokładnie czego dotyczy ten dwutygodniowy termin.
---
Edytowany: 2007-10-03 18:49:58
-------------------------------------------
GRAPPA.PL Wyjątkowy Sklep Górski w Krakowie