03-06-2006, 23:15
Tomek:
''To sprzedawca decyduje o sposobie rozpatrzenia a nie kupujący, ponieważ to sprzedawca wie czy koszty wymiany są nadmierne czy nie są. Klient, jak mówi ustwa''może żądać'' co nie znaczy, że decyduje. Gdyby intencja ustawodawcy była taka jak sugerujesz to wyraźnie by to napisał.''
Oczywiście, że decyduje sprzedawca, ale musi wziąć pod uwagę żądanie klienta, a poza tym klient może (i czasem powinien) żądać uzasadnienia decyzji. Ponieważ określenie ''wymagają nadmiernych kosztów'' nie jest doprecyzowane poddaje się je interpretacji zdroworozsądkowej.
Jeżeli zaś chodzi o ''intencje ustawodawcy'' to pozwalam sobie zauważyć, iż prawo w Polsce formułowane jest czasem w przedziwny sposób.. :]
-------------------------------------------
Pozdr, qba
''To sprzedawca decyduje o sposobie rozpatrzenia a nie kupujący, ponieważ to sprzedawca wie czy koszty wymiany są nadmierne czy nie są. Klient, jak mówi ustwa''może żądać'' co nie znaczy, że decyduje. Gdyby intencja ustawodawcy była taka jak sugerujesz to wyraźnie by to napisał.''
Oczywiście, że decyduje sprzedawca, ale musi wziąć pod uwagę żądanie klienta, a poza tym klient może (i czasem powinien) żądać uzasadnienia decyzji. Ponieważ określenie ''wymagają nadmiernych kosztów'' nie jest doprecyzowane poddaje się je interpretacji zdroworozsądkowej.
Jeżeli zaś chodzi o ''intencje ustawodawcy'' to pozwalam sobie zauważyć, iż prawo w Polsce formułowane jest czasem w przedziwny sposób.. :]
-------------------------------------------
Pozdr, qba