19-11-2005, 09:45
witam teraz ja:))) otoz kupilam rok temu kurtke Campusa, miesiac temu zepsul mi sie zamek, co nie powinno sie stac. a skoro kurtka byla jeszce na gwarancji zlozylam reklamacje zadajac naprawy produktu, reklamacja zostala zalatwiona pozytywnie - naprawili zamek. tak mnie poinformowal sprzedawca. ja jako przezorna z natury osoba postanowilam to sprawdzic i okazalo sie ( jeszce w sklepie) ze zamek zostal owszem wymieniony ale na inny niesprawny, malo tego zostal przyszty tak ze to co powinno byc schowane wychodzilo - jednym slowem zrobili fuszerke. zostalam narazona na niedogodnosci i zawiodlam sie na firmie (tak wiem nie kupie juz Campusa) wkurzylam sie i zazadalam zwrotu gotowk!!!!, na co sie moge powolac oprocz ustawu z 22 lipca 2002??