14-09-2005, 21:09
Moze na wstepie przedstawie jakie jest uszkodzenie w butach Garmont Force GTX
Buty kupiłem za 470 zł. na początku lutego b.r. do tej pory przeszedłem w nich ok. 500 km w wiekszości po lesie....
Pod koniec sierpnia po powrocie z lasu (ok.40km.) jak je umyłem zauwazyłem ze pojawiło się pierwsze niewielkie pęknięcie skóry (zawsze była pielęgnowana i impregnowana zgodnie z zaleceniami producenta! NIKWAX do nubuku) w okolicy czuba buta w miejscu połączenia gumy z nubukiem.
Na razie pekniecie jest niewielkie ale obawiam sie ze bedzie postepowac az do całkowitego rozdarcia (kwestia wczasu a dokładniej wychodzonych kilometrów)!
Na początku wrzesnia zaniosłem buty do reklamacji! Sprzedawca okazał zrozumienie i poinformował mnie ze musi wysłac buty do przedstawiciela i potrwa to 14 dni!
Dzisiaj dostałem telefon ze ze buty wrócily do sprzedawcy gdyz adres tego przedstawiciela uległ zmianie. W kazdym badz razie adresat nie znany!
Sprzedawca wielce zaskoczony i nie wie co robic! twierdzi ze to bardzo dziwna sprawa! A co ja mam powiedzieć???????? mineły 2 tygodnie a ja wciaz nie mam butów, które bede potrzebował na początku pazdziernika i nie usmiecha mi sie kupowac nowych (brak takiej gotówki)!!!!!!!!
Co ROBIĆ ????????? jak sie zachowac wobec sprzedawcy ( czy powinienem żądać gotowki czy wymiany obuwia- ale wolałbym zeby naprawili bo po 1. Nie maja juz tych modeli i po 2. buty sa wgodne i rozchodzone) ??????? nie chce isc na noże ze sklepem ale...!!!!!!!!
ewentualnie moze odebrac buty ze sklepu i naprawic we własnym zakresie lub gdzies je wysłac zeby mi naprawili?????
TYLKO GDZIE???? ( jestem z gdańska)
Prosze o porade bo naprawde nie wiem co mam w tej sytuacji zrobic??????!!!!!!!!
Pozdrawiam Danek
-------------------------------------------
Przepraszam za błedy jezeli jakies popełniłem!
Buty kupiłem za 470 zł. na początku lutego b.r. do tej pory przeszedłem w nich ok. 500 km w wiekszości po lesie....
Pod koniec sierpnia po powrocie z lasu (ok.40km.) jak je umyłem zauwazyłem ze pojawiło się pierwsze niewielkie pęknięcie skóry (zawsze była pielęgnowana i impregnowana zgodnie z zaleceniami producenta! NIKWAX do nubuku) w okolicy czuba buta w miejscu połączenia gumy z nubukiem.
Na razie pekniecie jest niewielkie ale obawiam sie ze bedzie postepowac az do całkowitego rozdarcia (kwestia wczasu a dokładniej wychodzonych kilometrów)!
Na początku wrzesnia zaniosłem buty do reklamacji! Sprzedawca okazał zrozumienie i poinformował mnie ze musi wysłac buty do przedstawiciela i potrwa to 14 dni!
Dzisiaj dostałem telefon ze ze buty wrócily do sprzedawcy gdyz adres tego przedstawiciela uległ zmianie. W kazdym badz razie adresat nie znany!
Sprzedawca wielce zaskoczony i nie wie co robic! twierdzi ze to bardzo dziwna sprawa! A co ja mam powiedzieć???????? mineły 2 tygodnie a ja wciaz nie mam butów, które bede potrzebował na początku pazdziernika i nie usmiecha mi sie kupowac nowych (brak takiej gotówki)!!!!!!!!
Co ROBIĆ ????????? jak sie zachowac wobec sprzedawcy ( czy powinienem żądać gotowki czy wymiany obuwia- ale wolałbym zeby naprawili bo po 1. Nie maja juz tych modeli i po 2. buty sa wgodne i rozchodzone) ??????? nie chce isc na noże ze sklepem ale...!!!!!!!!
ewentualnie moze odebrac buty ze sklepu i naprawic we własnym zakresie lub gdzies je wysłac zeby mi naprawili?????
TYLKO GDZIE???? ( jestem z gdańska)
Prosze o porade bo naprawde nie wiem co mam w tej sytuacji zrobic??????!!!!!!!!
Pozdrawiam Danek
-------------------------------------------
Przepraszam za błedy jezeli jakies popełniłem!