13-09-2005, 22:09
Mam taka sytuacje.Kupilem na poczatku lipca buty w Campusie (ale akurat nie Campusa tylko Lafumy - coz, leszcz bylem (i jeszcze jestem z deka) w tej dziedzinie a i kaski na lepsze nie bylo) trekingowe, bez membrany, z wierzchu skóra+cordura. Fakt ze po godzinie mardzu po rosie przemokly, ale to akurat nie o to chodzi bo nieprzemakalnosci sie nei spodziewalem, ale po 3 dniach chodzenia po gorach i to nie w ekstremalnych warunkach, prawy but zaczal bardzo uwierac. Po pierwsze w palcach zgina sie w takim miejscu ze uciska w staw na duzym palcu, po drugieszew uciska w kostke. Normalnie tego nie widac jak sie but oglada,dopiero jak sie pochodzi w nich ok15 min to doipiero sie czuje ze uwiera. Oddalem do reklamacji ale rozpatrzyli negatywnie (napisali ze nie widza wad materialowych). Nie wiedzialem za bardzo co robic dalej wiec zabralem buty. Tylko czy jest szansa dalej cos z tym zrobic? Bo szkoda ze wydalem na nie troche pieniedzy a teraz nie da sie w nich chodzic.
-------------------------------------------
Waldi
-------------------------------------------
Waldi