09-09-2015, 12:25
Przed namiotem Marabut Poligon II, miałem przez wiele lat Fjord Nansen’a Patagonię III, dlatego moje doświadczenia z Marabutem odnoszę do mojego wcześniejszego namiotu. Poligon II używałem jeden sezon, a dokładnie podczas jednego trzytygodniowego wyjazdu, podczas którego praktycznie codziennie namiot rozbijałem - głownie na dziko w górach, przy drogach, ale również na kempingach. Namiot był przeze mnie dość szanowany - w granicach rozsądku - nie obchodziłem się z nim jak z jajkiem, ale też nie narażałem na uszkodzenie, był rozbijany na miękkim podłożu.
Do zalet namiotu Marabuta zaliczyłbym:
- wagę, niecałe trzy kilogramy (wersja z aluminiowym stelażem) namiotu, do którego mieszczą się dwie osoby z plecakami, jest dla mnie dość satysfakcjonująca.
- łatwość w rozkładaniu (maszty wkłada się do kanałów na zewnątrz tropiku, do którego podczepiona jest sypialnia)
- dwa wejścia
Do wad zaliczam:
- brak naciągów w zestawie
- bardzo niewygodny sposób otwierania sypialni. Po otworzeniu, jej drzwi znajdują się na dole, na podłodze (można je schować pod specjalną ''listwę'' przy podłodze, ale jest to bardzo niewygodne) Sprzyja to ich brudzeniu oraz uszkodzeniu, etc.
- szwy przy zamkach sypialni na wysokości, gdzie znajdują się naciągi, zaczynają puszczać. W jednym robi się dziura.
- pomimo ''normalnego'' używania, podłoga w wielu miejscach poprzecierała się - rzecz niedopuszczalna przy zupełnie nowym namiocie.
Czy poleciłbym Marabuta Poligon II?
Jeżeli bardzo zła jakość podłogi okaże się wpadką i producent uzna moją reklamację i wymieni namiot, uznam, że to produkt warty uwagi. Jeżeli nie, zdecydowanie będę odradzał go, chyba ze ktoś lubi łatać podłogi namiotów w kolorowe łatki.
Do zalet namiotu Marabuta zaliczyłbym:
- wagę, niecałe trzy kilogramy (wersja z aluminiowym stelażem) namiotu, do którego mieszczą się dwie osoby z plecakami, jest dla mnie dość satysfakcjonująca.
- łatwość w rozkładaniu (maszty wkłada się do kanałów na zewnątrz tropiku, do którego podczepiona jest sypialnia)
- dwa wejścia
Do wad zaliczam:
- brak naciągów w zestawie
- bardzo niewygodny sposób otwierania sypialni. Po otworzeniu, jej drzwi znajdują się na dole, na podłodze (można je schować pod specjalną ''listwę'' przy podłodze, ale jest to bardzo niewygodne) Sprzyja to ich brudzeniu oraz uszkodzeniu, etc.
- szwy przy zamkach sypialni na wysokości, gdzie znajdują się naciągi, zaczynają puszczać. W jednym robi się dziura.
- pomimo ''normalnego'' używania, podłoga w wielu miejscach poprzecierała się - rzecz niedopuszczalna przy zupełnie nowym namiocie.
Czy poleciłbym Marabuta Poligon II?
Jeżeli bardzo zła jakość podłogi okaże się wpadką i producent uzna moją reklamację i wymieni namiot, uznam, że to produkt warty uwagi. Jeżeli nie, zdecydowanie będę odradzał go, chyba ze ktoś lubi łatać podłogi namiotów w kolorowe łatki.