[Recenzja] Alvika Pamir

[straiker]

OPIS PRODUKTU:

materiał - Polartec 300 i 200
kolor - granat
kaptur - tak
zamki - salmi
dwie kieszenie
rozmiary - S, M, L, XL, XXL

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
27-04-2005, 05:00

Polar zakupiony w 2002 roku jako ocieplenie do kurtki tej samej firmy. Jego głównym i właściwie jedynym zadaniem miało być dobre dogrzanie mnie w zimie.

Opis
Polar jest polarem uszytym z materiału firmy Polartec 300 Series - jest to chyba najgrubszy polar. Kurtka posiada przypinany kaptur wykonany z tego samego materiału. Kaptur ściągany jest gumką. Kurtka posiada regulację u dołu za pomocą gumki z zaciskami. Kurtka ma dwie kieszenie oraz jeden mały napis z nazwą firmy z tyłu kołnierza. Zamki firmy Salmi.

Użytkowanie
Kurtka używana była głównie w mieście i w górach w okresie zimy, czasem również jesienią i wiosną podczas chłodniejszych dni, czy przy okazji wizyt w tatrach. Polara rzadko używałem jako jedynej warstwy. Z reguły służył jako podpinka do kurtki membranowej, ale nie tylko.

Co do oddychalności polara to jest ona bardzo dobra, świetnie odprowadza wilgoć od ciała. Mogłem się o tym przekonać, gdy dla przetestowania używałem polara w komplecie z kurtką firmy alpinus wykonaną z materiały PCV (całkowicie nieoddychającego). Polar odprowadzał masę pary z mojego ciała, a jej ilość można było obserwować na wcześniej wspomnianej kurtce, która stanowiła całkowitą zaporę, natomiast pod samym polarem było sucho. Tu nasuwa się bardzo ważna uwaga - polar ten należy używać raczej z kurtkami membranowymi, bo przy połączeniu z nieoddychającym typem odzieży wierzchniej bardzo wyraźnie nasiąka, przez co drastycznie traci swoje właściwości termiczne.

No właśnie termika rzecz chyba najważniejsza dla tego polara. Jest to bardzo ciepła kurtka i w połączeniu z wiatroszczelną warstwą zewnętrzną pozwala oprzeć się mrozom. Dla mnie nie było żadnym problemem obcowanie w niej z temperaturą około -20 stopni, a muszę przyznać, że należę raczej do ludzi ciepłolubnych. Kiedy zakładamy sam polar jego termika drastycznie spada na skutek prawie zerowej odporności na podmuchy wiatru.

Mimo pozornego ciepła za każdym powiewem przeszywa nas chłód i tracimy cenną energię spożytą na ogrzanie. Zamki spisują się bez zarzutów w kurtce nic się nie wypruwa nic nie ''wisi''. Kieszenie umieszczone pod kątem są bardzo wygodne. Ponieważ kurtka używana jest głównie jako warstwa termiczna praktycznie bezużyteczny okazał się kaptur. Większość czasu leży on odpięty ze względu na to, iż jego użycie z kurtką wierzchnią jest dosyć niewygodne. Kiedy już jednak zdarzy się go nam używać okazuje się bardzo miłym w dotyku i ciepłym nakryciem głowy.

Do chodzenia intensywnego w górach polar jest za ciepły, ale jeśli zatrzymamy się i chcemy trochę posiedzieć przy ognisku, czy już wieczorem przy namiocie bądź zjeść obiadek gdzieś na szczycie w tatrach na jesieni to wtedy sprawdza się świetnie dając dużo ciepła. Do tego też został kupiony. Po już dwu i pół roku użytkowania jednak dodam, że polar nie uległ praktycznie w ogóle zużyciu. Mogę jednak powiedzieć, że nie jest odporny na iskry z ogniska, które to wypaliły mi 3 małe dziury na rękawie.

Czas użytkowania: 3 lata

Zalety:
- dla lubiących ciepło - wybawienie
- wygodny
- świetnie odprowadza wilgoć od ciała

Wady:
- dla wielu za ciepły
- nie jest ognio odporny
- raczej zbyteczny kaptur