28-06-2009, 22:02
Z tych, które zaproponowałeś, to podobnie jak Arni, sugerowałbym Apacha.
Trochę dziwna sytuacja jest z Vertigo - znalazłem go na stronach Hannaha, ale nie ma go w najnowszym katalogu, zarówno polskim, jak i czeskim.
Dragon ma dość cudaczną konstrukcję. Może w praktyce to się sprawdza, ale jakoś nie wzbudza mojego zaufania.
Jeśli ma to być naprawdę wytrzymałe na wiatr, to najlepsza byłaby konstrukcja geodezyjna. Z drugiej strony w Polsce jest niewiele miejsc, gdzie wieje tak, że może namiot zdmuchnąć.
Równie istotna jest prostota rozkładania - gdy padasz 'na pysk' nie chce ci się sprawdzać, który maszt ma długość odmienną od pozostałych.
Trochę dziwna sytuacja jest z Vertigo - znalazłem go na stronach Hannaha, ale nie ma go w najnowszym katalogu, zarówno polskim, jak i czeskim.
Dragon ma dość cudaczną konstrukcję. Może w praktyce to się sprawdza, ale jakoś nie wzbudza mojego zaufania.
Jeśli ma to być naprawdę wytrzymałe na wiatr, to najlepsza byłaby konstrukcja geodezyjna. Z drugiej strony w Polsce jest niewiele miejsc, gdzie wieje tak, że może namiot zdmuchnąć.
Równie istotna jest prostota rozkładania - gdy padasz 'na pysk' nie chce ci się sprawdzać, który maszt ma długość odmienną od pozostałych.