26-03-2008, 15:34
czy namiot musi być określany jako ekspedycyjny, ekstremalny, czterosezonowy żeby dobrze służył w trudnych warunkach gór wysokich ?
Baltoro jest w grupie ''ekspedycyjnej'' a przecież nie ma akcesoriów związanych z tą grupą, u wujka sama nazwaliby go namiotem 3-sezonowym, u nas jest inaczej...
to czy podłoga ma 5000 czy 7k a nawet 10k nie robi aż tak wielkiej różnicy; spałem w namiotach o takich właśnie parametrach, w różnych warunkach i nigdy nie było problemu, ale pewnie znajdzie się ktoś, komu przeszkadza tak niska nieprzemakalność.
dla mnie Marabut to archaizm, choć ich namioty są mocne i na pewno trwałe, za takie pieniądze bym nie kupił ani jednego modelu. szkoda mi pleców na dźwiganie dodatkowych kilogramów, ale oczywiście nie każdy ma takie podejście...
rytmar, porównanie było zamierzone
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...
Baltoro jest w grupie ''ekspedycyjnej'' a przecież nie ma akcesoriów związanych z tą grupą, u wujka sama nazwaliby go namiotem 3-sezonowym, u nas jest inaczej...
to czy podłoga ma 5000 czy 7k a nawet 10k nie robi aż tak wielkiej różnicy; spałem w namiotach o takich właśnie parametrach, w różnych warunkach i nigdy nie było problemu, ale pewnie znajdzie się ktoś, komu przeszkadza tak niska nieprzemakalność.
dla mnie Marabut to archaizm, choć ich namioty są mocne i na pewno trwałe, za takie pieniądze bym nie kupił ani jednego modelu. szkoda mi pleców na dźwiganie dodatkowych kilogramów, ale oczywiście nie każdy ma takie podejście...
rytmar, porównanie było zamierzone
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...