10-08-2007, 10:52
No i Komodo + po piewszym wyjeżdzie do Norwegi.
Generalnie CZOŁG brakuje tylko lufy :). Bardzo starannie wykonany, bardzo stabilny nie napotkałem tam ekstremalnych wiatrów ale powiedzmy silne wogóle nie wywierały na nim wrażenia. Po przywaleniu fartuchów kamieniami bardzo szczelny i ''ciepły'' co było tam bardzo istotne. Padało bezprzerwy nic nie przeciekło. Rozbijany na skałach, mokradłach i kamieniach podłoga bez uszczerbku.
Występował istotnie problem kondensacji na tropiku, ale przy tak dóżych wilgotnościach jak tam nie sądzę żeby inny namiot wypadł lepiej.
Jedyne co mi tam nie pasowało to przednia ściana sypialni zrobiona z takiego samego materiału jak tropik, wykraplająca się tam woda moczyła dół śpiwora i podłogę.
-------------------------------------------
Hardangervidda-ponurakrainagdzieniezachodzisłońce
Generalnie CZOŁG brakuje tylko lufy :). Bardzo starannie wykonany, bardzo stabilny nie napotkałem tam ekstremalnych wiatrów ale powiedzmy silne wogóle nie wywierały na nim wrażenia. Po przywaleniu fartuchów kamieniami bardzo szczelny i ''ciepły'' co było tam bardzo istotne. Padało bezprzerwy nic nie przeciekło. Rozbijany na skałach, mokradłach i kamieniach podłoga bez uszczerbku.
Występował istotnie problem kondensacji na tropiku, ale przy tak dóżych wilgotnościach jak tam nie sądzę żeby inny namiot wypadł lepiej.
Jedyne co mi tam nie pasowało to przednia ściana sypialni zrobiona z takiego samego materiału jak tropik, wykraplająca się tam woda moczyła dół śpiwora i podłogę.
-------------------------------------------
Hardangervidda-ponurakrainagdzieniezachodzisłońce