05-09-2013, 11:18
Dorobiłem się kilku koszulek ''firmowych'' merino i ...zwykle ''oszczędzam'' je na lepsze czasy (gorsze warunki?) ;) Szafa ''puchnie''... ;)
Na co dzień w zimniejsze czasy używam sweterków (najchętniej: tzw. półgolfów) merino kupionych na All... za kilkanaście złotych. Sprawdzają się.
Mam 2 koszulki merino z krótkim rękawem (z jakimś nadrukiem - teraz jest jakaś obniżka na jeden z kolorów) z Quechuy i mnie nie gryzą. Polecam - noszę luźne w ciepły (choć może nie upalny) czas...
PS. Może jakiś nowy wątek? typu: ''10 ciuchów najważniejszych/nieodzownych/ulubionych?''
---
Edytowany: 2013-09-05 12:19:44
-------------------------------------------
JL
Na co dzień w zimniejsze czasy używam sweterków (najchętniej: tzw. półgolfów) merino kupionych na All... za kilkanaście złotych. Sprawdzają się.
Mam 2 koszulki merino z krótkim rękawem (z jakimś nadrukiem - teraz jest jakaś obniżka na jeden z kolorów) z Quechuy i mnie nie gryzą. Polecam - noszę luźne w ciepły (choć może nie upalny) czas...
PS. Może jakiś nowy wątek? typu: ''10 ciuchów najważniejszych/nieodzownych/ulubionych?''
---
Edytowany: 2013-09-05 12:19:44
-------------------------------------------
JL
JL. (Dzięki za nowe forum)