11-12-2022, 13:45
Mam WingAce 400 kilka lat. Tzn kilka lat nie czterysta kilka
Za te cenę nie narzekam. Dla mnie komfort do +4 w krótkiej bieliźnie.
Wady trzy:
- Kołnierz termiczny zaprojektowano dla pań z plemienia Padaung z Tajlandii (dla niezorientowanych: to te z nienaturalnie długimi szyjami) . Dla reszty ziemskiej populacji wypada on gdzieś poniżej linii barków. Niemniej przy temperaturach w jakich śpiwór jest używany, to niewidoczna wada.
- Duże otwory techniczne między komorami. Co po jakimś czasie spowodowało ucieczkę puchu w stronę kaptura. Do przywrócenia po cierpliwy przetrzepywaniu w drugą stronę.
- Jedno poszycie na wiele gramatur. Prawidłowo by było pewnie dla 600g puchu, ale nie jest to jakiś zdechły flak.
Wady są wg mnie tylko kosmetyczne. Drugi raz też bym go kupił.
Za te cenę nie narzekam. Dla mnie komfort do +4 w krótkiej bieliźnie.
Wady trzy:
- Kołnierz termiczny zaprojektowano dla pań z plemienia Padaung z Tajlandii (dla niezorientowanych: to te z nienaturalnie długimi szyjami) . Dla reszty ziemskiej populacji wypada on gdzieś poniżej linii barków. Niemniej przy temperaturach w jakich śpiwór jest używany, to niewidoczna wada.
- Duże otwory techniczne między komorami. Co po jakimś czasie spowodowało ucieczkę puchu w stronę kaptura. Do przywrócenia po cierpliwy przetrzepywaniu w drugą stronę.
- Jedno poszycie na wiele gramatur. Prawidłowo by było pewnie dla 600g puchu, ale nie jest to jakiś zdechły flak.
Wady są wg mnie tylko kosmetyczne. Drugi raz też bym go kupił.