22-10-2021, 00:29
(21-10-2021, 21:32)Julbo napisał(a): Witam. Zastanawiam się nad kupnem na użytek zimowy (puch w granicach 700-850 g) jednego ze śpiworów Cumulusa z opcją indywidualnej modyfikacji. Po pierwsze, chciałbym zmienić puch na hydrofobowy i po drugie chciałbym zmienić materiał z Pertex Quantum na wodoszczelny Pertex Quantum Pro. Budżet nie pozwala mi na zbytnie szaleństwa, dlatego zdecydowałbym się na zmianę tylko tkaniny wewnątrz lub na zewnątrz śpiwora.
Nie bardzo widzę celowość takiego rozwiązania, zwłaszcza w zimie. Kiszenie puchu...?
Cytat:I tutaj moje pytanie, która opcja byłaby bardziej sensowna?
Żadna.
Cytat:A i w kwestii puchu hydrofobowego, czy faktycznie warto jest dopłacić do niego te ok. 200 zł?
Nie.
Aby nie być zanadto lakonicznie ironiczny, zapytam: po co w zimie tak radykalnie chronić się przed czymś, co na zewnątrz śpiwora powinno być zamarznięte?
Skąd na mrozie pojawi się taka ilość "hydro" aby ją "fobować"? Bo jeśli z transpiracji ciała (pocenie się) czy z oddechu, to można spokojnie ją pominąć i - w razie ewidentnej potrzeby - ogarnąć innymi sposobami.
Nadto zamknięcie puchu w poszyciu o szczelności worka foliowego (no bo skoro wodoszczelne poszycie...), to jak ten biedny puch będzie wentylowany?
Gdzie podzieje się wilgoć emitowana z ciała, które będzie zamknięte w takim szczelnym kokonie?
Zastanawiam się gdzie bywają takie warunki, że przy temperaturach około -10°C do której potrzeba te 700-850 gramów puchu, trzeba walczyć z mokrą zimą czy inną formą wilgoci aż tak radykalnymi sposobami. Bo prawdę mówiąc, z takim projektem - nawet nie tylko na zimę - to się jeszcze nie spotkałem...
Yatzek - nadworny tester NGT ;-)