09-06-2019, 18:59
Aaaa, brak kawy szkodzi. Przepraszam.
Co do chińskiego puchacza - ciężkiego czy nie - to kwestię opłacalności takowego łatwiej chyba będzie określić po kilku(nasto)letnim używaniu, w końcu jednym z głównym argumentów za zakupem śpiwora puchowego jest jego trwałość. Wtedy może nawet i takie ciężkie wiadro okaże się lepsze od syntetyka. Ale chyba nawet najstarsi forumowi górale, którzy kupili puchacze u majfriendów, nie korzystają z nich jeszcze tak długo.
Co do chińskiego puchacza - ciężkiego czy nie - to kwestię opłacalności takowego łatwiej chyba będzie określić po kilku(nasto)letnim używaniu, w końcu jednym z głównym argumentów za zakupem śpiwora puchowego jest jego trwałość. Wtedy może nawet i takie ciężkie wiadro okaże się lepsze od syntetyka. Ale chyba nawet najstarsi forumowi górale, którzy kupili puchacze u majfriendów, nie korzystają z nich jeszcze tak długo.