01-02-2018, 10:18
Na rowerowej wyprawie przez Kanadę używaliśmy z żoną Panyamy z Cumulusa - ja 450, ona 600. Wyprawa trwała niemal 6 miesięcy i obejmowała trzy pory roku. Było więc wietrznie, deszczowo, kilka nocy mroźnie i ciepło.
Nigdy nie mieliśmy problemów z komfortem spania. W te mroźne noce dla pewności wkładaliśmy do środka śpiworów pod plecy (które są mniej wypełnione) albo bluzy z Power Stretch albo sweterki puchowe.
Oba śpiwory wraz z jeszcze innym majdanem spokojnie mieściły się w sakwie górnej Sport Arsenal Expedice typ 313, nie pamiętam pojemności - znajdziesz w necie.
Nigdy nie mieliśmy problemów z komfortem spania. W te mroźne noce dla pewności wkładaliśmy do środka śpiworów pod plecy (które są mniej wypełnione) albo bluzy z Power Stretch albo sweterki puchowe.
Oba śpiwory wraz z jeszcze innym majdanem spokojnie mieściły się w sakwie górnej Sport Arsenal Expedice typ 313, nie pamiętam pojemności - znajdziesz w necie.