25-11-2014, 18:55
Też jestem zdania, że nic na siłę, ale bon dostałam w prezencie i szkoda. go tracić. Stary śpiwór przepadł i obecnie mocno odczuwam jego brak, więc to najpilniejsza potrzeba. Masz rację, że generalnie po górach chodzę od kwietnia/maja do września. Oczywiście chodzę też zimą, ale wtedy pod namiotem nie śpię ;-) W grę wchodzą rumuńskie Fogarasze z wysokością właśnie ok 2000 i inne autostopowe wojaże. gdzie jest duża różnica temperatur między dniem a nocą i żeby było bardziej skomplikowanie: między krajami również. Tak, czy siak nie stać mnie teraz na puch, a śpiwora wciąż brak ;-)