26-05-2014, 22:11
Ogólnie produkty quechuy mają tą przewagę nad produktami podobnymi z innych firm, że serwis decathlonowski jest bezproblemowy. Zbije ci się wypełnienie, pójdziesz zareklamować. Jak nie wymienią to ''rozpruje'' ci się szew i wtedy wymienią. Jeśli nie stać cię na puchacza to celowałbym właśnie w quechuę. Dla porównania mam teraz w domu dwa nowe śpiwory Quechua S10 i Volven Superlight I (wygrałem w konkursie). Te same parametry wg. norm, quechua nieco cięższy. ''Loft'' zdecydowanie większy w śpiworku z Deca, dużo bardziej miękki i wygodny, zamek solidniejszy (nie zacina się jak w Volvenie). Volven jest dla mnie za wąski, zależy co kto lubi (ja się wiercę). Na plus Superlighta jest kołnierz termiczny ale nie wiem czy przy takich parametrach temperaturowych ma on większy sens. Muszę jeden ze śpiworków opylić i raczej będzie to Volven (jedynie masa i objętość kuszą)