02-05-2010, 21:59
Trochę przejrzałem ten temat, poszukałem i mam teraz dylemat
szukam śpiworu na wakacyjne noce pod namiotem, (czasem też wiosna i jesień), i generalnie uwidziało mi się, żeby ważył ok. 1kg i kosztował ok 200zł
i teraz problem bogactwa wyboru
- ''Kilówka'' Małachowskiego - 199zł / 1000g
- HiMountain Superpack 800 - 179zł/ 800g
- Alpinus VSS Ultralite 800 - 189zł/ 1050g
- Volven Traveller - 99zł/ 1300g
- Volven Alpine I - 159zł/ 1100g
- Volven Superlight II - 179zł/ 950g
- Quechua S10 ultralight - 179zł/ 900g
- Quechua S5 ultralight - 199zł/ 1260g
- FN Finmark - 179zł/ 900g
- Lafuma Patrol Light Print - 199zł/ 1100g
- Lafuma Extreme 600 II - 219zł/ 600g
Generalnie po opiniach na forum można chyba podziękować ''Kilówce''
na razie jakoś najbardziej przekonuje mnie Alpinus Ultralite 800, ale co wy sądzicie o tym śpiworze? FN Finmark ma niemal identyczne parametry, a jest lżejszy.
podobny ''komfort'' zapewnia volven, ale zupełnie nie znam firmy
Najcieplejsze (ale i najcięższe - choć ich waga jest akceptowalna) wydają się
- Lafuma Patrol Light Print - 1100g
- Quechua S5 ultralight - 1260g
Tylko czy nie będą za ciepłe?
Ciekawi mnie jeszcze ta waga :)
Lafuma Extreme 600 II - 600g
komfort przy 12C ??? albo niezły wałek, albo rewelacja
I jeszcze Volven Traveller - najcięższy (1300g - waga akceptowalna, ale to już granica), ale cenowo bije wszystko na głowę
I chyba w czymś podobnym spałem - do tej pory miałem Campusa Scout 250 - 1,4kg i do pierwszego prania byłem bardzo zadowolony - jego komfort cieplny w zupełności mi wystarczał, najzimniejsza noc w nim to +4C w namiocie (na dworze był szron) i było mi ciepło, jednak po ok 2 latach i praniu już było gorzej (zmarzłem przy 0C w szałasie, pomimo bielizny i skarpet), a po kolejnym praniu nadaje się tylko do schroniska
dodam, ze noclegi będą w Quechua T3 ultralight pro, generalanie góry ok 2500m, Polska i karpaty wschodnie
---
Edytowany: 2010-05-02 23:37:50
szukam śpiworu na wakacyjne noce pod namiotem, (czasem też wiosna i jesień), i generalnie uwidziało mi się, żeby ważył ok. 1kg i kosztował ok 200zł
i teraz problem bogactwa wyboru
- ''Kilówka'' Małachowskiego - 199zł / 1000g
- HiMountain Superpack 800 - 179zł/ 800g
- Alpinus VSS Ultralite 800 - 189zł/ 1050g
- Volven Traveller - 99zł/ 1300g
- Volven Alpine I - 159zł/ 1100g
- Volven Superlight II - 179zł/ 950g
- Quechua S10 ultralight - 179zł/ 900g
- Quechua S5 ultralight - 199zł/ 1260g
- FN Finmark - 179zł/ 900g
- Lafuma Patrol Light Print - 199zł/ 1100g
- Lafuma Extreme 600 II - 219zł/ 600g
Generalnie po opiniach na forum można chyba podziękować ''Kilówce''
na razie jakoś najbardziej przekonuje mnie Alpinus Ultralite 800, ale co wy sądzicie o tym śpiworze? FN Finmark ma niemal identyczne parametry, a jest lżejszy.
podobny ''komfort'' zapewnia volven, ale zupełnie nie znam firmy
Najcieplejsze (ale i najcięższe - choć ich waga jest akceptowalna) wydają się
- Lafuma Patrol Light Print - 1100g
- Quechua S5 ultralight - 1260g
Tylko czy nie będą za ciepłe?
Ciekawi mnie jeszcze ta waga :)
Lafuma Extreme 600 II - 600g
komfort przy 12C ??? albo niezły wałek, albo rewelacja
I jeszcze Volven Traveller - najcięższy (1300g - waga akceptowalna, ale to już granica), ale cenowo bije wszystko na głowę
I chyba w czymś podobnym spałem - do tej pory miałem Campusa Scout 250 - 1,4kg i do pierwszego prania byłem bardzo zadowolony - jego komfort cieplny w zupełności mi wystarczał, najzimniejsza noc w nim to +4C w namiocie (na dworze był szron) i było mi ciepło, jednak po ok 2 latach i praniu już było gorzej (zmarzłem przy 0C w szałasie, pomimo bielizny i skarpet), a po kolejnym praniu nadaje się tylko do schroniska
dodam, ze noclegi będą w Quechua T3 ultralight pro, generalanie góry ok 2500m, Polska i karpaty wschodnie
---
Edytowany: 2010-05-02 23:37:50