29-05-2009, 22:14
Hej,
Wielka prośba o radę. Jadę w sierpniu do Norwegii. Co prawda namiot traktujemy jako opcję awaryjną, ale mimo to chciałabym mieć jakiś śpiwór w którym nie zamarznę, a jednocześnie na nim nie zbankrutuję. Obecnie mam śpiworek, który komfort ma +15, a to raczej za mało, szczególnie, że nad Soliną w sierpniu trochę w nim marzłam. Możecie coś polecić? Jakie parametry powinien mieć taki śpiwór? Bo na allegro spotkałam się z tym, że ten sam śpiwór jest inaczej opisywany... I prawdę mówiąc straszny zamęt od tego czytania mam... Powinnam zwracać uwagę na to, co napisane pod''komfort'' czy ''limit''?
Wielka prośba o radę. Jadę w sierpniu do Norwegii. Co prawda namiot traktujemy jako opcję awaryjną, ale mimo to chciałabym mieć jakiś śpiwór w którym nie zamarznę, a jednocześnie na nim nie zbankrutuję. Obecnie mam śpiworek, który komfort ma +15, a to raczej za mało, szczególnie, że nad Soliną w sierpniu trochę w nim marzłam. Możecie coś polecić? Jakie parametry powinien mieć taki śpiwór? Bo na allegro spotkałam się z tym, że ten sam śpiwór jest inaczej opisywany... I prawdę mówiąc straszny zamęt od tego czytania mam... Powinnam zwracać uwagę na to, co napisane pod''komfort'' czy ''limit''?