28-11-2008, 23:20
Spineless - jestem niewierzący;)
nie rozumiem jednego: na zime do namiotu zawsze polecasz puch a przecież tam wilgotność jest większa niż w lesie w sierpniu;)
biegałeś kiedyś z mokrym (3 kilowym) syntetykiem na pleckach po 30 kilosów?, jaki brud w lesie? poza miastem nie ma psich kup!, śpią z tego co widziałem na suchym i nikt nie zmusza do spania w błocie.
byłem w tych okolicach parę razy i owszem mikroklimat tam specyficzny ale bez przegięć chyba ich w nocy wodą z wiadra nie polewają.
Spineless - no jak to jest? w zimie puch cacy a w sierpniu be? wyjaśnij mi ten problem bo mnie to gryzie (apropos jak Brinx ma alergię to puch odpada;)
nie rozumiem jednego: na zime do namiotu zawsze polecasz puch a przecież tam wilgotność jest większa niż w lesie w sierpniu;)
biegałeś kiedyś z mokrym (3 kilowym) syntetykiem na pleckach po 30 kilosów?, jaki brud w lesie? poza miastem nie ma psich kup!, śpią z tego co widziałem na suchym i nikt nie zmusza do spania w błocie.
byłem w tych okolicach parę razy i owszem mikroklimat tam specyficzny ale bez przegięć chyba ich w nocy wodą z wiadra nie polewają.
Spineless - no jak to jest? w zimie puch cacy a w sierpniu be? wyjaśnij mi ten problem bo mnie to gryzie (apropos jak Brinx ma alergię to puch odpada;)