16-08-2008, 15:58
nie, nie, nie. Na takie warunki i zastosowanie to ja na twoim miejscu wybrał bym zdecydowanie 450 a może i nawet Berentsa 600. W takim Berentsie bedziesz mogła swobodnie spać w październiku nawet w nieogrzewanej szopce gdzieś w górach, a w lato tylko się rozepniesz. Jeśli śpiwór bedzie za ciepły to nic się nie stanie ale jeśli bedzie za zimy, to do domu możesz wrócić z gorączką, czego ci nie życzę. Różnica to tylko 150 gram wagi całkowitej i dwie szklanki objętości.
Podsumowując, jesli dla kobiety i pewnie zmarźlucha to na ten okres i do namiotu to zdecydowanie proponuję Berentsa 600, ostatecznie Nordlanda 450.
Podsumowując, jesli dla kobiety i pewnie zmarźlucha to na ten okres i do namiotu to zdecydowanie proponuję Berentsa 600, ostatecznie Nordlanda 450.