30-07-2007, 13:35
Stasiu ciężko doradzić Ci coś, co by na pewno wytrzymało te kilka sezonów. Jest kilka firm produkujących świetne i trwałe wyroby, ale masakruje ich cena. Teoretycznie najlepiej w długiej eksploatacji spisuje się puch, ma też największą tolerancję termiczną, a więc jak trzeba to grzeje, a jak nie to nie gotujesz się w nim zbytnio, ważne tylko aby się nim dobrze opiekować...
Syntetyki są tańsze, nie trzeba się martwić o ich zamoknięcie, ale są dużo większe, cięższe i niestety zbijają się z czasem.
Swoje propozycje podałem wyżej i raczej nie zmieniam ich, ja, mimo że Bergson nie przemawia do mnie zbytnio, wziąłbym ten puchowy, bo mam porównanie do śpiworów syntetycznych i za nic w świecie nie zamieniłbym pucha na syntetyka. Materacyk wg mnie możesz sobie odpuścić, chyba że bardzo cenisz wygodę, lepiej kupić dwie karimaty, jedną cienką na lato, drugą dwuwarstwową z alu na wiosnę-jesień a resztę pieniędzy dorzucić do śpiwora.
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...
Syntetyki są tańsze, nie trzeba się martwić o ich zamoknięcie, ale są dużo większe, cięższe i niestety zbijają się z czasem.
Swoje propozycje podałem wyżej i raczej nie zmieniam ich, ja, mimo że Bergson nie przemawia do mnie zbytnio, wziąłbym ten puchowy, bo mam porównanie do śpiworów syntetycznych i za nic w świecie nie zamieniłbym pucha na syntetyka. Materacyk wg mnie możesz sobie odpuścić, chyba że bardzo cenisz wygodę, lepiej kupić dwie karimaty, jedną cienką na lato, drugą dwuwarstwową z alu na wiosnę-jesień a resztę pieniędzy dorzucić do śpiwora.
-------------------------------------------
bo ja tu w zasadzie jestem nikim...