24-03-2007, 13:52
Wobec tego jaki jest sens produkcji śpiworów puchowych? Używać ale tylko podczas słonecznej pogody? Gdzie i kiedy tak jest chyba tylko na pustyni.
Ostatnimi czasy osobiście trafiam tylko na opady deszczy w naszych górach i zmuszany jestem do snu w takiej pogodzie w namiocie a następnie do pakowania i dalszej wędrówki. Tak kilka razy z rzędu. Nie zauważyłem aby któryś ze śpiworów nie nadawał sie do użytku lub wymagał kilkunastu!!! godzin suszenia. Ja na nie wiadra wody nie wylewam;-)
Czy w Karpatach, podczas opadu deszczu, mgły itp jest niższa wilgotność powietrza? Może sie mylę i w taką pogodę u nas jest tylko 50%?
Cały czas powtarzam że warunkiem jest dodatnia temperatura a nie ujemna. W ujemnej się z tobą zgodzę, ale nie w dodatniej.
Zresztą niech inni sie wypowiedzą na ten temat. Jak ich puchy zachowują się podczas opadów, mgły i seryjnym biwaku w dodatniej temp. Czy chłoną wilgoć do takiego stopnia, że po dwóch/czterech dniach nie nadają się do dalszego użytku.
Zweryfikujmy to.
Ostatnimi czasy osobiście trafiam tylko na opady deszczy w naszych górach i zmuszany jestem do snu w takiej pogodzie w namiocie a następnie do pakowania i dalszej wędrówki. Tak kilka razy z rzędu. Nie zauważyłem aby któryś ze śpiworów nie nadawał sie do użytku lub wymagał kilkunastu!!! godzin suszenia. Ja na nie wiadra wody nie wylewam;-)
Czy w Karpatach, podczas opadu deszczu, mgły itp jest niższa wilgotność powietrza? Może sie mylę i w taką pogodę u nas jest tylko 50%?
Cały czas powtarzam że warunkiem jest dodatnia temperatura a nie ujemna. W ujemnej się z tobą zgodzę, ale nie w dodatniej.
Zresztą niech inni sie wypowiedzą na ten temat. Jak ich puchy zachowują się podczas opadów, mgły i seryjnym biwaku w dodatniej temp. Czy chłoną wilgoć do takiego stopnia, że po dwóch/czterech dniach nie nadają się do dalszego użytku.
Zweryfikujmy to.