15-06-2005, 11:48
Też szukam takiego lekkiego śpiwora na lato.
Zaimponowała mi kolekcja Quechua ;) z Decathlonu. S10 Ultralight z komfortem 7C mieści się do worka 4l z możliwością kompresji do jeszcze mniejszego, w dotyku śpiwór jest ok, wypełnienie syntetyczne. Co do wagi i gramatury to nie pamiętam, a katalog gdzieś posiałem. Waży chyba ze 700g. Tyle że firma niepewna... Ale obok wisiała Lafuma o podobnych parametrach i sprawiała podobne wrażenie. A cena Quechua to 160zł, a Lafuma 220.
Tyle że śpiwory to śliska sprawa, bo do parametrów podawanych przez producentów nie można mieć zaufania, a na dotyk nic nie stwierdzisz :(
Ale ja mam plan. Ze śpiwora letniego nie mam zamiaru strzelać, zawsze mogę spać trochę ubrany. Nie mam zamiaru wydawać więcej niż muszę. Więc szukam taniego śpiworka, a do tego już mam wkładkę bawełnianą (a zdarzało mi się w lecie w samej wkładce spać) i wydam jeszcze paredziesiąt złotych na wkładkę polarową. Wiem że cenowo wyjdę na to samo co dobrej firm spiwór, ale będę bardziej elastyczny... Może wagowo i objętościowo trochę stracę, ale wkładki to dobra rzecz, zawsze się przydadzą, nawet w zimie - w schronisku czasami wystarczy choćby taka wkładka polarowa i pełny mundur do spania (gatki, bluza, skarpety).
To mój plan ;) Jeśli ktoś w tym momencie się puka w czoło, to proszę piszcie, bo narazie się wstrzymuje z zakupami...
-------------------------------------------
JC
Zaimponowała mi kolekcja Quechua ;) z Decathlonu. S10 Ultralight z komfortem 7C mieści się do worka 4l z możliwością kompresji do jeszcze mniejszego, w dotyku śpiwór jest ok, wypełnienie syntetyczne. Co do wagi i gramatury to nie pamiętam, a katalog gdzieś posiałem. Waży chyba ze 700g. Tyle że firma niepewna... Ale obok wisiała Lafuma o podobnych parametrach i sprawiała podobne wrażenie. A cena Quechua to 160zł, a Lafuma 220.
Tyle że śpiwory to śliska sprawa, bo do parametrów podawanych przez producentów nie można mieć zaufania, a na dotyk nic nie stwierdzisz :(
Ale ja mam plan. Ze śpiwora letniego nie mam zamiaru strzelać, zawsze mogę spać trochę ubrany. Nie mam zamiaru wydawać więcej niż muszę. Więc szukam taniego śpiworka, a do tego już mam wkładkę bawełnianą (a zdarzało mi się w lecie w samej wkładce spać) i wydam jeszcze paredziesiąt złotych na wkładkę polarową. Wiem że cenowo wyjdę na to samo co dobrej firm spiwór, ale będę bardziej elastyczny... Może wagowo i objętościowo trochę stracę, ale wkładki to dobra rzecz, zawsze się przydadzą, nawet w zimie - w schronisku czasami wystarczy choćby taka wkładka polarowa i pełny mundur do spania (gatki, bluza, skarpety).
To mój plan ;) Jeśli ktoś w tym momencie się puka w czoło, to proszę piszcie, bo narazie się wstrzymuje z zakupami...
-------------------------------------------
JC