08-04-2018, 19:16
Dzięki za odpowiedź.
Mierzone będzie. Pójdę do lokalnego sprzedawcy i sprawdzę lub zamówię kilka par ze skalnika i odeślę te które nie będą pasować (być może wszystkie zamówione). Pewnie pierwsza opcja.
Pytam teoretycznie jak byście działali przy takiej rozbieżności długości stóp. W sklepach widzę przeróżne informacje o luzie jaki powinien być w bucie. Od braku luzu do 1,5cm, przeważnie 0,5cm, choć Meindla zaleca 1cm.
Większość forumowiczów pewnie miało po kilka par butów tego typu i wie jak przymierzać. Natomiast dla osoby, która chce pierwszy raz kupić porządne buty, bardzo dobrze dopasowane jest to sytuacja lekko stresująca, bo wydajemy 2 lub 3 razy tyle co za tanie buty trekingowe oraz sposób mierzenia jest zupełnie inny niż do tego do którego jesteśmy przyzwyczajeni.
Nie znam się na wybieraniu tego typu obuwia. Buty mogą wydawać się idealne, a nie przewidzę tego, że powinienem mieć na starcie 0,3cm luzu przy bokach bo noga puchnie, mam ucisk pięty-ja zadowolony bo stabilizacja a okaże się, że po 2h marszu stopa jest tak uciskana, że nie da się w tym iść.
Dziwnie to brzmi, ale chce dobrze trafić z zakupem za takie pieniądze, a nie narzekać przez x lat lub wywalić po 2 wycieczkach :)
EDIT:Przepraszam za dubla, edytowałem post kilkukrotnie, okazuje się, że nie można używać strzałki przy użyciu znaku mniejszości oraz myślnika obok siebie bo usuwa resztę postu :o
---
Edytowany: 2018-04-08 20:20:10
Mierzone będzie. Pójdę do lokalnego sprzedawcy i sprawdzę lub zamówię kilka par ze skalnika i odeślę te które nie będą pasować (być może wszystkie zamówione). Pewnie pierwsza opcja.
Pytam teoretycznie jak byście działali przy takiej rozbieżności długości stóp. W sklepach widzę przeróżne informacje o luzie jaki powinien być w bucie. Od braku luzu do 1,5cm, przeważnie 0,5cm, choć Meindla zaleca 1cm.
Większość forumowiczów pewnie miało po kilka par butów tego typu i wie jak przymierzać. Natomiast dla osoby, która chce pierwszy raz kupić porządne buty, bardzo dobrze dopasowane jest to sytuacja lekko stresująca, bo wydajemy 2 lub 3 razy tyle co za tanie buty trekingowe oraz sposób mierzenia jest zupełnie inny niż do tego do którego jesteśmy przyzwyczajeni.
Nie znam się na wybieraniu tego typu obuwia. Buty mogą wydawać się idealne, a nie przewidzę tego, że powinienem mieć na starcie 0,3cm luzu przy bokach bo noga puchnie, mam ucisk pięty-ja zadowolony bo stabilizacja a okaże się, że po 2h marszu stopa jest tak uciskana, że nie da się w tym iść.
Dziwnie to brzmi, ale chce dobrze trafić z zakupem za takie pieniądze, a nie narzekać przez x lat lub wywalić po 2 wycieczkach :)
EDIT:Przepraszam za dubla, edytowałem post kilkukrotnie, okazuje się, że nie można używać strzałki przy użyciu znaku mniejszości oraz myślnika obok siebie bo usuwa resztę postu :o
---
Edytowany: 2018-04-08 20:20:10