13-01-2018, 18:32
Jeszcze w kwestii starzenia się butów i wymiany podeszwy.
Tak od siebie.
Miałem 3 pary meindli. W żadnych nie odpadła mi podeszwa ani nie utleniła się pianka. Ale najdłużej używane Engadiny po prostu używałem dużo i intensywnie przez 7 lat. Może nie liczmy, że buty mają nam służyć dłużej niż 8-10 lat. Nie kupujmy ich na półkę, czy do szafy.
Co do wymiany podeszwy w swoich Hanwagach Tatra (u producenta) policzyłem prosty rachunek. Cholewka była po 6 latach w stanie bardzo dobrym, podeszwa zjechana. Za wymianę podeszwy u producenta zapłaciłem 300 zł, otrzymałem niemal nowy but. Noszę kolejne 2 lata i nic się nie dzieje.
Nie popadałbym w skrajność, podważał sens takiej wymiany, czy tworzył teorie spiskowe co do jakości użytych materiałów. To oczywiście moje zdanie i na podstawie moich własnych doświadczeń.
Oczywiście, mogłem buty zanieść do szewca i szukać swoich rozwiązań (Friction, redpoint czy Hanzel czy inaczej) Z działań producenta jestem conajmniej zadowolony i nie mam nic w tej materii do zarzucenia.
Tak od siebie.
Miałem 3 pary meindli. W żadnych nie odpadła mi podeszwa ani nie utleniła się pianka. Ale najdłużej używane Engadiny po prostu używałem dużo i intensywnie przez 7 lat. Może nie liczmy, że buty mają nam służyć dłużej niż 8-10 lat. Nie kupujmy ich na półkę, czy do szafy.
Co do wymiany podeszwy w swoich Hanwagach Tatra (u producenta) policzyłem prosty rachunek. Cholewka była po 6 latach w stanie bardzo dobrym, podeszwa zjechana. Za wymianę podeszwy u producenta zapłaciłem 300 zł, otrzymałem niemal nowy but. Noszę kolejne 2 lata i nic się nie dzieje.
Nie popadałbym w skrajność, podważał sens takiej wymiany, czy tworzył teorie spiskowe co do jakości użytych materiałów. To oczywiście moje zdanie i na podstawie moich własnych doświadczeń.
Oczywiście, mogłem buty zanieść do szewca i szukać swoich rozwiązań (Friction, redpoint czy Hanzel czy inaczej) Z działań producenta jestem conajmniej zadowolony i nie mam nic w tej materii do zarzucenia.
Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej ;)