13-11-2017, 23:14
larix - polski dystrybutor powoluje sie na decyzje producenta, ale jak dotad nie dostalem kopii wiadomosci od producenta za wyjatkiem jednego zdania w j angielskim. Nie mam wiec pewnosci ze dystrybutor faktycznie odeslal buty do producenta.
Czekam na odpowiedz z UOKiK odnosnie przepisow prawnych ktore maja zastosowanie w tej konkretnej sytuacji. Larix twierdzi ze na stronie 9 tej w ksiazeczce gwarancyjnej jest mowa o tym, ze gwarancja nie obejmuje naturalnego zuzycia sie materialow. Niestety ja tej ksiazeczki nie mam. Moze ktros z was ma mozliwosc sprawdzic ?
Co do terminu waznosci butow 2 lata pierwsze slysze. no chyba ze chodzi o dwuletnia gwarancje...
W kazdym razie buty wytrzymaly zalednie 31 dni codziennego uzytku, a rozpadly sie (odkleily sie podeszwy) po przemoczeniu.
Testu nie zdaly tak czy inaczej.
Sklep Schuhhaus Schratt w Oberstdorfie nie odpisuje na meile, ktorych wyslalem kilka. (Pierwszy 10 pazdziernika) byl to zreszta powod dlaczego zdecydowalem sie wyslac buty do producenta.
---
Edytowany: 2017-11-13 23:21:27
Czekam na odpowiedz z UOKiK odnosnie przepisow prawnych ktore maja zastosowanie w tej konkretnej sytuacji. Larix twierdzi ze na stronie 9 tej w ksiazeczce gwarancyjnej jest mowa o tym, ze gwarancja nie obejmuje naturalnego zuzycia sie materialow. Niestety ja tej ksiazeczki nie mam. Moze ktros z was ma mozliwosc sprawdzic ?
Co do terminu waznosci butow 2 lata pierwsze slysze. no chyba ze chodzi o dwuletnia gwarancje...
W kazdym razie buty wytrzymaly zalednie 31 dni codziennego uzytku, a rozpadly sie (odkleily sie podeszwy) po przemoczeniu.
Testu nie zdaly tak czy inaczej.
Sklep Schuhhaus Schratt w Oberstdorfie nie odpisuje na meile, ktorych wyslalem kilka. (Pierwszy 10 pazdziernika) byl to zreszta powod dlaczego zdecydowalem sie wyslac buty do producenta.
---
Edytowany: 2017-11-13 23:21:27