11-11-2017, 05:59
@Pim - masz rację, tylko drobna korekta - nie ma albo gwarancji, albo rękojmi. Gwarancja (jeżeli jest) funkcjonuje obok rekojmi, i nie może w żaden sposób jej ograniczać. Klient może skorzystać z jednego, albo z drugiego. Gwarancji na buty nie daje sie (ja się z tym nie spotkałem), ponieważ przepisy o rękojmi są wystarczająco rygorystyczne.
@wiktorigu. Ja na stronie producenta nic nie znalazłem o tym, żeby dawał gwarancję. Myślisz pewno o polskiej dystrybutorze. Tyle, że on nie pisze tam nic jasno (jak twierdzisz). Mam wrażenie, że nie czytasz co się pisze w tym wątku. Nie ma czegoś takiego jak ogólna gwarancja. Do gwaranci muszą być dodane warunki. Larix wyślę Ci do sklepu. Może, ale nie musi uznać reklamacji. Jego wola. Jak widać w tym wątku wielokrotnie, woli nie ma. Wiec dajesz się na to nabrać tak, jak inni.
To powyżej wynika z prawa. Żaden Jaca2 czy @m, niezależnie od ilości epitetów które napiszą, nie udowodnią swojej racji (że producent MUSI dać gwarancję). Producent, jeżeli kupisz w sklepie, za nic przed klientem nie odpowiada.
Drugą sprawą, i tutaj każdy moze mieć swoje zdanie, jest sytuacja Piotra. Wbrew temu co się tutaj wypisuje, buty mają termin ważności. Mówi o tym jasno prawa - 2 lata. W sytuacji Piotra to nie producent jest nieuczciwy, tylko sklep. Buty pochodzą pewno z przeleżanego magazynu (mozna się domyśleć że wojskowego) - i producent udzielał gwarancji czy rękojmi wg umowy np przetargu. Czas minął - do widzenia. Piotr, zamiast kupić buty w rynkowej cenie, znalazł tanio. Zaryzykował, kupił... jest ryzyko, jest zabawa. Moze miec pretensje do siebie że się dał oszukać lub do sklepu (że go oszukał).
Kończę ten wątek z swojej strony.
---
Edytowany: 2017-11-11 06:03:25
-------------------------------------------
Jurek
@wiktorigu. Ja na stronie producenta nic nie znalazłem o tym, żeby dawał gwarancję. Myślisz pewno o polskiej dystrybutorze. Tyle, że on nie pisze tam nic jasno (jak twierdzisz). Mam wrażenie, że nie czytasz co się pisze w tym wątku. Nie ma czegoś takiego jak ogólna gwarancja. Do gwaranci muszą być dodane warunki. Larix wyślę Ci do sklepu. Może, ale nie musi uznać reklamacji. Jego wola. Jak widać w tym wątku wielokrotnie, woli nie ma. Wiec dajesz się na to nabrać tak, jak inni.
To powyżej wynika z prawa. Żaden Jaca2 czy @m, niezależnie od ilości epitetów które napiszą, nie udowodnią swojej racji (że producent MUSI dać gwarancję). Producent, jeżeli kupisz w sklepie, za nic przed klientem nie odpowiada.
Drugą sprawą, i tutaj każdy moze mieć swoje zdanie, jest sytuacja Piotra. Wbrew temu co się tutaj wypisuje, buty mają termin ważności. Mówi o tym jasno prawa - 2 lata. W sytuacji Piotra to nie producent jest nieuczciwy, tylko sklep. Buty pochodzą pewno z przeleżanego magazynu (mozna się domyśleć że wojskowego) - i producent udzielał gwarancji czy rękojmi wg umowy np przetargu. Czas minął - do widzenia. Piotr, zamiast kupić buty w rynkowej cenie, znalazł tanio. Zaryzykował, kupił... jest ryzyko, jest zabawa. Moze miec pretensje do siebie że się dał oszukać lub do sklepu (że go oszukał).
Kończę ten wątek z swojej strony.
---
Edytowany: 2017-11-11 06:03:25
-------------------------------------------
Jurek