08-11-2017, 07:18
Tak na zdrowy rozsądek to i gwarancja producenta i niezgodność towaru z umową (czy jak to się teraz nazywa - chodzi o roszczenie do sklepu) powinny działać. Jeśli producent uważa, że to normalne, że po jakimś czasie buty same się rozsypują to powinien nadawać im termin zdatności do użycia/sprzedaży. Sklep też nie ostrzegał, że towar nie jest pełnowartościowy. Tak więc jeśli wyprą się odpowiedzialności to śmiało pisz do rzecznika praw konsumentów bo jakby nie było jesteś w prawie i roszczenie jest uzasadnione.
-------------------------------------------
m
-------------------------------------------
m