06-12-2016, 16:52
Odebrałem engadiny od szewca, trafiły tam bo przetarły się obydwa zapiętki.
Wklejone solidne płaty skóry, ścieniowane po bokach żeby nie było nierówności. Obszyte przy rancie, dokładnie jak u Arniego. Zobaczymy ile pożyją.
Na fotce też zestawienie jersey pro z engadinem, zauważyłem że we wkładkach w jerseyu nie ma tego amortyzującego krążka pod piętą, który miałem w engadinach. Może to w związku z inną klasą twardości buta, ale o ile pamiętam w meindlowskich arizonach takowy krążek pod wkładką był przyklejony, a toprzecież miękkie buty. Ogólnie akurat o wkładkach w meindlu mam średnie zdanie, wymieniam je w miarę możliwości na inne.
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności!
Wklejone solidne płaty skóry, ścieniowane po bokach żeby nie było nierówności. Obszyte przy rancie, dokładnie jak u Arniego. Zobaczymy ile pożyją.
Na fotce też zestawienie jersey pro z engadinem, zauważyłem że we wkładkach w jerseyu nie ma tego amortyzującego krążka pod piętą, który miałem w engadinach. Może to w związku z inną klasą twardości buta, ale o ile pamiętam w meindlowskich arizonach takowy krążek pod wkładką był przyklejony, a toprzecież miękkie buty. Ogólnie akurat o wkładkach w meindlu mam średnie zdanie, wymieniam je w miarę możliwości na inne.
-------------------------------------------
Nie jesteśmy tutaj dla przyjemności!