11-09-2014, 19:06
Wcześniej pisałam o Borneo co okazały się przyciasne i piły w pięty po tym jak zamówiłam z Internetu (wcześniej przymierzane w sklepie). Właśnie wróciłam z gór, dużo chodzenia, i były skałki, normalne szlaki jak i wodny szlak przez Słowacki Raj. Powiem Wam, że bardzo się cieszę, że nie odsyłałam butów, bo się dopasowały już po pierwszej wyprawie. Na pięte przyklejałam zapobiegawczo plastry. Po zaimpregnowaniu buty nie przeciekły, nie odczuwałam żadnego dyskomfortu. Jedynie się lekko przetarły, ale to z mojej winy, bo czasem ze zmęczenia za nisko podnosiłam nogi. No i jak dla mnie to bardzo dobrze trzymają się skały.