01-07-2014, 19:05
4h po domu to nie jest rozchadzanie, bo pewnie i tak w nich przez te 4h nie chodziłaś a głównie siedziałaś. Ja przed ostatnim wyjazdem w góry zakupiłem buty kilka miesięcy wcześniej i niestety nosiłem tylko po mieście. Mimo dobrych kilkudziesięciu godzin to też nie było wystarczające, przez co przez pierwsze dni w górach buty solidnie dały mi się we znaki.
Poczekaj aż kostka przestanie boleć i za radą moją i reszty korzystaj z nich regularnie. Jeżeli szkoda Ci podeszwy na miasto, to noś je przynajmniej na spacery po parku i wypady do lasu. Wcześniej czy później buty powinny się ułożyć a i nogi do nich przyzwyczaić, szczególnie jeżeli wcześniej nie miałaś do czynienia z żadnymi cięższymi butami za kostkę. Sporo osób ma podobne problemy po pierwszym kontakcie z butami górskimi, łyżwami, rolkami, butami narciarskimi, itp.
Poczekaj aż kostka przestanie boleć i za radą moją i reszty korzystaj z nich regularnie. Jeżeli szkoda Ci podeszwy na miasto, to noś je przynajmniej na spacery po parku i wypady do lasu. Wcześniej czy później buty powinny się ułożyć a i nogi do nich przyzwyczaić, szczególnie jeżeli wcześniej nie miałaś do czynienia z żadnymi cięższymi butami za kostkę. Sporo osób ma podobne problemy po pierwszym kontakcie z butami górskimi, łyżwami, rolkami, butami narciarskimi, itp.