24-01-2013, 08:10
No i już kompletnie nie rozumiem o co chodzi.
Przeszedłem się dziś rano jak zwykle tą samą drogą, czyli z domu do pracy. Kilka stopni mrozu, jedne chodniki odśnieżone, inne mniej. Miałem foliówki na skarpetkach. Buty przed wyjściem sprawdziłem i w środku były suche.
Po 10 minutach wchodzę do biura, ściągam buty i foliówki. Skarpetki praktycznie suche, natomiast but w środku wilgotny!!!
No i o co chodzi?
A przecież wczoraj moczyłem buty w misce z wodą i wydawało mi się, że po tym moczeniu buty są suche w środku!
Chyba będę je reklamował.
Przeszedłem się dziś rano jak zwykle tą samą drogą, czyli z domu do pracy. Kilka stopni mrozu, jedne chodniki odśnieżone, inne mniej. Miałem foliówki na skarpetkach. Buty przed wyjściem sprawdziłem i w środku były suche.
Po 10 minutach wchodzę do biura, ściągam buty i foliówki. Skarpetki praktycznie suche, natomiast but w środku wilgotny!!!
No i o co chodzi?
A przecież wczoraj moczyłem buty w misce z wodą i wydawało mi się, że po tym moczeniu buty są suche w środku!
Chyba będę je reklamował.