26-02-2012, 22:57
Zrobisz lico. Jeśli zastosujesz na wierzch sam tłuszcz (np. Coccine), to skóra będzie jeszcze trochę matowa, a jeśli na wierzch dasz coś woskowego, np. pastę woskowo-żywiczną, albo jakiś mink oil, dubbin, albo ''2 w 1'' czyli Tucana (którego ja używam), to będzie ''większe'' lico.
Generalnie jednak nie wydaje mi się, aby mogło to mieć wpływ na ewentualną reklamację, jeśli chodzi o podeszwę.
Skoro producent (w tym przypadku Meindl) sam zaleca stosowanie do własnych butów odpowiednich tłuszczy/wosków (oczywiście pod własną marką, ale to już czysty marketing), to chyba oczywiste jest, że klienci ich własne buty będą zależnie od gustów natłuszczali/woskowali i tym samym zmieniali wygląd skóry, producent musi się z tym liczyć.
Gdyby na podstawie tego, że ktoś sobie z nubuku tłuszczem zrobił licówkę, odrzucali reklamację odpadającej podeszwy, to zrobiliby z siebie kretynów ;)
---
Edytowany: 2012-02-26 22:58:20
Generalnie jednak nie wydaje mi się, aby mogło to mieć wpływ na ewentualną reklamację, jeśli chodzi o podeszwę.
Skoro producent (w tym przypadku Meindl) sam zaleca stosowanie do własnych butów odpowiednich tłuszczy/wosków (oczywiście pod własną marką, ale to już czysty marketing), to chyba oczywiste jest, że klienci ich własne buty będą zależnie od gustów natłuszczali/woskowali i tym samym zmieniali wygląd skóry, producent musi się z tym liczyć.
Gdyby na podstawie tego, że ktoś sobie z nubuku tłuszczem zrobił licówkę, odrzucali reklamację odpadającej podeszwy, to zrobiliby z siebie kretynów ;)
---
Edytowany: 2012-02-26 22:58:20