28-05-2010, 21:00
Mnie Vakuumy obtarły przy pierwszej trasie w nich :P Ale to wina tego, że nie przewiązałem ich po czasie dopasowania się pianki MFS i zaczęły luźno obchodzić się z piętą (gdzie pod wyściółką jest od razu skóra i gumowy otok). Dlatego pierwsza rada - przewiązuj buty gdy tylko czujesz jakiś większy luz! :)
Co do porównania Engadiny, a Vakuum, to powiem dlaczego zdecydowałem się na Vakuumy:
- miększa podeszwa, a co za tym idzie większy komfort (przynajmniej ja wolę jak stopa łatwiej się zgina w palcach)
- materiałowa wyściółka (w Engadinach jest skórzana, a moje doświadczenia z suszeniem butów ze skórzaną wyściółką są dość powiedzieć niechętnie wspominane ;P)
- wygodniejsze (choć dotyczy to tylko mierzenia w sklepie ok. 20min na każdy z modeli)
No i przede wszystkim:
- tańsze ;) choć niewiele przy cenie bezwzględnej, ale zawsze za tą kasę można kupić skarpetki :P
Co do porównania Engadiny, a Vakuum, to powiem dlaczego zdecydowałem się na Vakuumy:
- miększa podeszwa, a co za tym idzie większy komfort (przynajmniej ja wolę jak stopa łatwiej się zgina w palcach)
- materiałowa wyściółka (w Engadinach jest skórzana, a moje doświadczenia z suszeniem butów ze skórzaną wyściółką są dość powiedzieć niechętnie wspominane ;P)
- wygodniejsze (choć dotyczy to tylko mierzenia w sklepie ok. 20min na każdy z modeli)
No i przede wszystkim:
- tańsze ;) choć niewiele przy cenie bezwzględnej, ale zawsze za tą kasę można kupić skarpetki :P