05-02-2010, 12:30
No to jesze raz.
~Marko , czepiłeś się wagi niezgodnej z tą z katalogu. Powiedz mi, czy w czymś to Ci przeszkadza, czy ma jakiś wpływ na jakość samych butów? Powiedz czy ważyłeś inne swoje buty górskie - te które miałeś poprzednio?
Przykład: moje Scarpy Cumbre zważyłem i... oczywiście są cięższe niż podaje producent. Tyle tylko, że buty całkowicie spełniają swoje zadania w zastosowaniach do których zosały stworzone, są bardzo wygodne i świetnie wykonane - słowem jestem z nich zadowolony. Że waga nieco inna? A co mnie to obchodzi. Różnica iluś tam gram w wadze wynika z różnych przyczyn:
- różne dokładności wag, szczególnie tych kuchennych, przez nas używanych
- buty wykonywane w dużej mierze ręcznie, więc trudno o idealną powtarzalność (np.troszkę więcej/mniej kleju,)
- skóra użyta do szycia może mieć minimalnie różne grubości, co na całości buta daje sporą różnicę
- każda z podeszw może mieć przecież nieco inną grubość/wysokość bieżnika, czyli nieco inną wagę
W katalogach podawana jest średnia waga butów dla danego rozmiaru.
Zmiana koloru.
Każdy wosk, tłuszcz, olej zmienia kolor skóry. Powinieneś o tym wiedzieć, skoro używałeś innych butów górskich - no chyba że nigdy ich nie impregnowałeś. Wspomina się też o tym zjawisku w każdej instrukcji użycia wosków do butów. Można takie informacje znaleźć na stronach producentów butów, nikt nie ukrywa tego faktu, nie jest to wadą butów, że ściemniały po zawoskowaniu. Twój żal z tego powodu świadczy jedynie o Twojej niewiedzy.
Obcieranie pięt.
Buty źle dobrane (brak wiedzy?). Jest też inna możliwość - o wiele bardziej prawdopodobna - buty trzeba rozchodzić.
Sztywne buty górskie, a takimi są przecież Islandy, praktycznie zawsze uciskają, obcierają pięty przy pierwszym wyjściu. W dobrze dobranych butach problem ten zanika szybko (mi np. Boreale Bulnes tylko raz obtarły pięty tak, że musiałem naklejać plastry, potem był tylko ucisk, a później i do dziś żadnych problemów, wspomniane Cumbre nigdy pięt nie obtarły, ale przez kilka pierwszych wyjazdów mocno naciskały, aż do bólu) w źle dobranych trwa dłużej, niekiedy butów nie da się rozchodzić. Jeśli źle dobrałeś buty, możesz mieć pretensje do siebie. Jeśli dobrze buty ułożą się z czasem - powinieneś o tym wiedzieć i nie opluwać produktu, po pierwszym użyciu
Nikt nie jest tutaj nawiedzonym obrońcą marki Meindl. Ludzie poprostu nie godzą się na teksty: ''Ostrzegam przed Meindl Island PRO'' (cytat), gdy przesłanki owego ostrzeżenia są tak marne, w żaden sposób nie świadczące o marnej jakości butów, a raczej o niewiedzy kupującego.
-------------------------------------------
cześć i czołem
~Marko , czepiłeś się wagi niezgodnej z tą z katalogu. Powiedz mi, czy w czymś to Ci przeszkadza, czy ma jakiś wpływ na jakość samych butów? Powiedz czy ważyłeś inne swoje buty górskie - te które miałeś poprzednio?
Przykład: moje Scarpy Cumbre zważyłem i... oczywiście są cięższe niż podaje producent. Tyle tylko, że buty całkowicie spełniają swoje zadania w zastosowaniach do których zosały stworzone, są bardzo wygodne i świetnie wykonane - słowem jestem z nich zadowolony. Że waga nieco inna? A co mnie to obchodzi. Różnica iluś tam gram w wadze wynika z różnych przyczyn:
- różne dokładności wag, szczególnie tych kuchennych, przez nas używanych
- buty wykonywane w dużej mierze ręcznie, więc trudno o idealną powtarzalność (np.troszkę więcej/mniej kleju,)
- skóra użyta do szycia może mieć minimalnie różne grubości, co na całości buta daje sporą różnicę
- każda z podeszw może mieć przecież nieco inną grubość/wysokość bieżnika, czyli nieco inną wagę
W katalogach podawana jest średnia waga butów dla danego rozmiaru.
Zmiana koloru.
Każdy wosk, tłuszcz, olej zmienia kolor skóry. Powinieneś o tym wiedzieć, skoro używałeś innych butów górskich - no chyba że nigdy ich nie impregnowałeś. Wspomina się też o tym zjawisku w każdej instrukcji użycia wosków do butów. Można takie informacje znaleźć na stronach producentów butów, nikt nie ukrywa tego faktu, nie jest to wadą butów, że ściemniały po zawoskowaniu. Twój żal z tego powodu świadczy jedynie o Twojej niewiedzy.
Obcieranie pięt.
Buty źle dobrane (brak wiedzy?). Jest też inna możliwość - o wiele bardziej prawdopodobna - buty trzeba rozchodzić.
Sztywne buty górskie, a takimi są przecież Islandy, praktycznie zawsze uciskają, obcierają pięty przy pierwszym wyjściu. W dobrze dobranych butach problem ten zanika szybko (mi np. Boreale Bulnes tylko raz obtarły pięty tak, że musiałem naklejać plastry, potem był tylko ucisk, a później i do dziś żadnych problemów, wspomniane Cumbre nigdy pięt nie obtarły, ale przez kilka pierwszych wyjazdów mocno naciskały, aż do bólu) w źle dobranych trwa dłużej, niekiedy butów nie da się rozchodzić. Jeśli źle dobrałeś buty, możesz mieć pretensje do siebie. Jeśli dobrze buty ułożą się z czasem - powinieneś o tym wiedzieć i nie opluwać produktu, po pierwszym użyciu
Nikt nie jest tutaj nawiedzonym obrońcą marki Meindl. Ludzie poprostu nie godzą się na teksty: ''Ostrzegam przed Meindl Island PRO'' (cytat), gdy przesłanki owego ostrzeżenia są tak marne, w żaden sposób nie świadczące o marnej jakości butów, a raczej o niewiedzy kupującego.
-------------------------------------------
cześć i czołem