23-09-2009, 14:18
PIT z odparzeniami rzecz się ma w sposób następujący- nie tylko sama wyściółka, ale i skarpeta ma w tej materii dużo do gadania. Ostatnio spędziłem kilka dni w Tatrach. Na stopach engandiny, a jakże :) I było pięknie, do czasu gdy ubrałem skarpetę decathlonowską... Po wycieczce, dość intensywnej, można było ją wykręcać a stopy wołały o pomstę do nieba. Mój błąd, moje zaniedbanie i brak pomyślunku. Ale cóż, errare humanum est jak mawiał poeta :)
@janus - bestard to Hiszpańska firma, konkretnie z Majorki. Bardzo znana wśród mysliwych :) Znajomy Hiszpan chodzi tylko w bestardach i bardzo sobie je chwali. Głównie za jakość wykonania.
@janus - bestard to Hiszpańska firma, konkretnie z Majorki. Bardzo znana wśród mysliwych :) Znajomy Hiszpan chodzi tylko w bestardach i bardzo sobie je chwali. Głównie za jakość wykonania.