01-05-2009, 10:30
Generalnie zaleta tych butow Meindla jest ich uniwersalnosc. W lecie faktycznie troche grzeja, ale zawsze to cos za cos. Ja mam podobny model, chyba juz niedostepny na polskim rynku (Burma Pro MFS) i po trzech latach uzytkowania moge ocenic w samych superlatywach. Solidnie wykonany but, dobrze trzymajacy noge, sztywnosc w sam raz, wodoodpornosc sprawdzona wielokrotnie, bez zarzutu. I wygodny jak cholera! Naprawde nie bede mial zadnych problemow przy zakupie kolejnych butow, chodz z tego co widze nie powinno nastapic to szybko :) Moze podeszwa sciera sie za szybko, ale mam mozliwosc nalania nowej (nie u producenta) wiec za bardzo sie tym nie martwie. Ogolnie chodzone bylo nimi wszystko. Bieszczady, Beskidy, kilka pasm w Rumunii, Pireneje i Tatry oczywiscie. Teraz uzywam ich tylko do trekingu z wiekszym plecakiem, bo na krotkie wyprawy zakupilem leciutkie Asolo z codury. Ale poki portfel nie pozwalal to Meidle sprawdzily sie wszedzie. Wielu ludzi spiera sie jakie buty lepsze: Hanwagi, Meindle czy moze Scarpy. Ale to jak dyskutowac czy pomidorowa lepsza od ogorkowej. Dla mnie obie wysmienite, ale jak juz jedna zasmakuje to do konca zycia tak zostanie. :)