16-04-2008, 22:34
Arni, bravossi, rumcajs, chetnie rowniez ktos od borneo - doradzcie borneo czy engadiny (stoje przed zakupem, przymierzalem oba modele).
Wykorzystanie: lato (od maja do wrzesnia), tatry i sudety (50/50), wielogodzinne wedrowki (od wczesnego rana do wieczora i tak wiele dni pod rzad), ma byc hardcorowo, zadnej taryfy ulgowej:).
Prawie na pewno jestem zdecydowany na engadiny, ale obawiam sie, czy np podczas niezbyt stromych ale dlugich (kilka godzin) podejsc/zejsc nie beda sie odzywaly stopy, piszczele itp. z powodu zbyt twardej podeszwy? Wiadomo takie trasy nie zdazaja sie zbyt czesto, ale jednak nie sposob ich uniknac.
Wykorzystanie: lato (od maja do wrzesnia), tatry i sudety (50/50), wielogodzinne wedrowki (od wczesnego rana do wieczora i tak wiele dni pod rzad), ma byc hardcorowo, zadnej taryfy ulgowej:).
Prawie na pewno jestem zdecydowany na engadiny, ale obawiam sie, czy np podczas niezbyt stromych ale dlugich (kilka godzin) podejsc/zejsc nie beda sie odzywaly stopy, piszczele itp. z powodu zbyt twardej podeszwy? Wiadomo takie trasy nie zdazaja sie zbyt czesto, ale jednak nie sposob ich uniknac.