20-11-2007, 09:55
Da się wyczuć u Ciebie pewną frustrację, czemu?
I po raz kolejny uciekasz od tematu, ale skoro tak, to wszystko jasne.
Zobaczymy, jaka będzie ''prognoza kursów walut robionej przez banki''...
Jestem użytkownikiem butów Meindl i jestem z nich zadowolony.Ale są to takie same buty jak inne i zużyłem je już solidnie. Na pewno będę rozważał między innymi ponowny zakup butów tej firmy.Nie będzie to jednak zakup poprzez firmę, która będzie prowadziła taką politykę cenową.Nie odpowiada mi też atmosfera snobizmu, jaką wytwarzasz wokół tej marki. Na rynku są buty innych firm, o zbliżonej jakości ( np. też niemieckie), a polityka cenowa i sprzedaży detalicznej jest jak najbardziej zdrowa i prowadzona przez dystrybutorów solidnych i sprawdzonych, nie robiących wokół siebie otoczki pseudoelitaryzmu. Jak mówi Arni, nikt nam nie karze...
Może jedynie zapraszać, to w jaki sposób, to już jego sprawa...
Wracając do wspomnianego przez Ciebie Movements, to dla mnie jest to wybitny folder reklamowy wrzucony raz do roku do gazet, które i tak już same w takie foldery się zmieniają, produkując przesadny popyt, co producentom na rękę.Folderem w dodatku będącym przedrukiem z niemieckiego, kiepskim tłumaczeniu i marnej edycji stylistyczno-ortopunkcyjnej;). To narzędzie reklamy i używane przez wszystkie firmy, naturalna sprawa,część marketingu i nie powinna, po raz kolejny powtórzę, mieć wpływu na zawyżenie ceny.
Bardzo przypominasz w swoich wypowiedziach ''świętej pamięci'';) TOP-ON, jak skończył, wszyscy wiemy.Wątpię, żeby Larix podzielił jego los, jednak na pewno w ten sposób rozsądnych klientów nie zdobędzie. No może snobów,którzy nakupują sobie buty klasy D, żeby spacerować po Krupówkach.O takiego klienta zabiegacie?
nie mam więcej pytań, zauważając pewną jałowość dyskusji...
Życzę powodzenia i nawrócenia na dobrą drogę życiową;D#braav
I po raz kolejny uciekasz od tematu, ale skoro tak, to wszystko jasne.
Zobaczymy, jaka będzie ''prognoza kursów walut robionej przez banki''...
Jestem użytkownikiem butów Meindl i jestem z nich zadowolony.Ale są to takie same buty jak inne i zużyłem je już solidnie. Na pewno będę rozważał między innymi ponowny zakup butów tej firmy.Nie będzie to jednak zakup poprzez firmę, która będzie prowadziła taką politykę cenową.Nie odpowiada mi też atmosfera snobizmu, jaką wytwarzasz wokół tej marki. Na rynku są buty innych firm, o zbliżonej jakości ( np. też niemieckie), a polityka cenowa i sprzedaży detalicznej jest jak najbardziej zdrowa i prowadzona przez dystrybutorów solidnych i sprawdzonych, nie robiących wokół siebie otoczki pseudoelitaryzmu. Jak mówi Arni, nikt nam nie karze...
Może jedynie zapraszać, to w jaki sposób, to już jego sprawa...
Wracając do wspomnianego przez Ciebie Movements, to dla mnie jest to wybitny folder reklamowy wrzucony raz do roku do gazet, które i tak już same w takie foldery się zmieniają, produkując przesadny popyt, co producentom na rękę.Folderem w dodatku będącym przedrukiem z niemieckiego, kiepskim tłumaczeniu i marnej edycji stylistyczno-ortopunkcyjnej;). To narzędzie reklamy i używane przez wszystkie firmy, naturalna sprawa,część marketingu i nie powinna, po raz kolejny powtórzę, mieć wpływu na zawyżenie ceny.
Bardzo przypominasz w swoich wypowiedziach ''świętej pamięci'';) TOP-ON, jak skończył, wszyscy wiemy.Wątpię, żeby Larix podzielił jego los, jednak na pewno w ten sposób rozsądnych klientów nie zdobędzie. No może snobów,którzy nakupują sobie buty klasy D, żeby spacerować po Krupówkach.O takiego klienta zabiegacie?
nie mam więcej pytań, zauważając pewną jałowość dyskusji...
Życzę powodzenia i nawrócenia na dobrą drogę życiową;D#braav
Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej ;)